"Bully" podbił serca graczy
"Bully" to gra, która została wypuszczona na rynek w październiku 2006 roku. Producentem tego tytułu jest nie kto inny, niż oddział Rockstar Games z Vancouver. Premiera miała miejsce zaledwie rok po "GTA: San Andreas", więc trzeba przyznać, że tempo pracy Rockstara było bardzo duże. Jak to zwykle bywa w przypadku tego studia, gra była bardzo kontrowersyjna. Głównym bohaterem fabuły był Jimmy Hopkins - chłopak z trudną przeszłością, który został przeniesiony do nowej placówki oświaty.
Tam spotyka wiele grup subkulturowych, ale niestety nasz bohater nie jest postacią, która świeci przykładem. Naszym zadaniem często jest dokuczanie innym uczniom, często nawet zahacza to o swego rodzaju zastraszanie (do czego nawiązuje nazwa gry). Jednak niecne czyny nie są jedynymi aktywnościami, jakie możemy wykonywać w grze.
Ponadto jeszcze musimy uczęszczać na zajęcia szkolne i uzyskiwać odpowiednie oceny, by fabuła poszła do przodu. Gra zrobiła duże zamieszanie na rynku. Tematyka szkolnej przemocy i to jeszcze w takim dość luźnym wydaniu wcześniej nie była poruszana w grach wideo na taką skalę. Rockstar jak zwykle uderzył w kontrowersje i sprawił, że fani do dziś czekają na drugą część. Studio TeaserPlay postanowiło dokonać remake’u pierwszej części i opublikować jego nieoficjalny trailer. Efekty są niesamowite
Szkoła w Bullworth w niesamowitym wydaniu
Akademia, do której uczęszcza wspomniany wcześniej Jimmy wygląda jak zupełnie inne miejsce. Odświeżone barwy, nowe oświetlenie zaimplementowane dzięki silnikowi Unreal Engine 5 tworzą tak naprawdę zupełnie odmienioną produkcję. Na nieco ponad dwuminutowym trailerze widzimy, jak główny bohater idzie w kierunku swojej nowej szkoły.
Zwiedza w niej wszystkie klasy oraz sale gimnastyczną. Nastepnie podąża ulicami Bullworth na deskorolce w swoim stylu. Sam wygląd postaci głównego bohatera również uległ wielu zmianom. TeaserPlay po raz kolejny udowodnił, że doskonale potrafi odświeżać słynne tytuły growe z przeszłości. Czy gracze będą mogli doczekać się drugiej części projektu sprzed lat od Rockstara? Tego nie wiemy, ale na pewno nie można wykluczyć takiej ewentualności.
