Dead by Daylight to bardzo wyjątkowy multiplayer i produkcja, która przyniosła Behaviour Interactive dużą rozpoznawalność. Deweloperom udało się w niespodziewanym formacie stworzyć zaskakująco zbalansowany i angażujący niesymetryczny multiplayer, gdzie groźny zabójca poluje na czwórkę bezbronnych, chowających się po mapie uciekinierów szukających sposobu na wydostanie się z mapy.
Gra w czerwcu tego roku skończyła już osiem lat, cały czas cieszy się sporą popularnością, zadebiutowała na konsolach i ma na swoim koncie mnóstwo dodatków. Co więcej, Dead by Daylight zasłynęło z regularnych crossoverów z bardzo dużymi markami. Wewnątrz gry można znaleźć chociażby postaci ze Stranger Things Netflixa czy wiele legendarnych postaci z horrorów pokroju Michaela Myersa.
Teraz dla Behaviour Interactive przyszedł jednak najwyraźniej czas na inwestycję i ekspansję. Wydawca poinformował właśnie, że przejęli Red Hook Studios, twórców Darkest Dungeon i Darkest Dungeon 2, które w zeszłym roku zadebiutowało na PC, a latem tego roku na konsolach. Jest to podobno seria podziwiana przez Behaviour od dłuższego czasu i z przyjemnością będą dalej wspierać ich pomysły.
Kwota, jaką Behaviour zapłaciło za Red Hook nie jest nam aktualnie znana. Zmartwieni z kolei przyszłością Darkest Dungeon gracze mogą jednak raczej odetchnąć z ulgą. Sądząc po krótkim ogłoszeniu firmy, nie planują ingerować w plany Red Hook Studios i chcą dać im robić to, w czym do tej pory odnajdowali się najlepiej. Słynny roguelike nie wydaje się zagrożony i może jeszcze zyskać dzięki dodatkowym zasobom.
Niewiele wskazywało wcześniej na potencjalną chęć ekspansji Behaviour Interactive. W styczniu wydawca zwolnił podobno 45 pracowników, a w czerwcu kolejne 95, ok. 7% całej firmy. W zeszłym tygodniu z kolei zamknięto Midwinter Entertainment, przejęte w 2022 roku studio odpowiedzialne za grę Scavengers. Anulowano nawet spin-off Dead by Daylight. Behaviour Interactive ma więc najwyraźniej nowe plany na przyszłość.










