Battlefield 2042 zachwyci i przyciągnie graczy nowym sezonem?

Battlefield 2042 ponownie jest najpopularniejszą grą z kultowej serii od EA DICE. Premiera nowego, siódmego sezonu w grze, połączona z zaoferowanym przez deweloperów darmowym weekendem ponownie przyciągnęła spore rzesze graczy.

Dokładnie od 19 marca społeczność Battlefielda 2042 eksploruje i odkrywa to, co przygotowali twórcy w ramach 7. sezonu zatytułowanego "Punkt zwrotny". Do rozgrywki wprowadzona została pustynno-górska mapa "Przystań" z mocno urokliwą architekturą przyrody.

Oczywiście w nowościach zabraknąć nie mogło świeżej dostawy arsenału broni. W BF 2042 pojawiły się m.in.: SMG SCZ-3, AK 5C czy DFR Strife oraz nowy gadżet Predator SRAW, który w łatwiejszy sposób pozwala na strącanie lądowych i powietrznych maszyn. Finalnie w ramach darmowej i płatnej przepustki bojowej odblokowywać możecie różnorodne przedmioty kosmetyczne.

Reklama

Wraz z debiutem nowego sezonu EA DICE pokusiło się o po raz kolejne udostępnienie swojej najnowszej strzelanki całkowicie za darmo. Futurystycznego FPS-a testować mogliście bezpłatnie od 21 do 24 marca na platformach: Xbox One, Xbox Series X/S, PlayStation 4, PlayStation 5 oraz oczywiście na pecetach.

Zarówno premiera sezonu, jak i darmowy weekend spowodowały fakt, że Battlefield 2042 ponownie zamieszał na rynku gier wideo i strzelanek. Produkcja przyciągnęła dziesiątki tys. graczy. Na Steamie w minioną sobotę zalogowało się jednocześnie ponad 42 tys. grających.

Czy ten trend i tak duża popularność się utrzyma? Zapewne z czasem liczba grających zacznie spadać, niemniej warto pamiętać, że BF 2042 to już całkowicie inne dzieło niż to, które zaserwowało nam EA DICE podczas premiery gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Battlefield 2042 | EA DICE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy