Alan Wake 2 na PS5 Pro w końcu działa jak należy

W skrócie:

• Nowa aktualizacja Alan Wake 2 dodaje tryb zbalansowany, łączący jakość grafiki z wydajnością na poziomie 40 FPS-ów. Funkcja działa na monitorach z obsługą 120Hz.
• Poprawiono wydajność trybu wydajności oraz zredukowano szumy w ray tracingu, dzięki czemu gra wygląda bardziej "czysto".
• Dodano możliwość wyłączenia PSSR - technologii Sony, która bardziej przeszkadzała niż pomagała, co udowadniała już przy Silent Hill 2.

PlayStation 5 Pro miało być rajem dla wymagających graczy. Ray tracing? 4K? Stabilne 60 klatek na sekundę? Tak to miało wyglądać, przynajmniej w teorii. Tymczasem Alan Wake 2, zamiast z błyskiem latarki przebijać ciemność, przez długi czas walczył z... własnym cieniem. Dosłownie i w przenośni. Remedy zdecydowało się w końcu odpowiedzieć na żale społeczności.

Patch wprowadza kilka kluczowych zmian. Najciekawsza to nowy tryb zbalansowany. To prawdziwy kompromis - jakość obrazu zbliżona do trybu jakości, ale w niższej rozdzielczości z celowaniem w 40 FPS-ów. Warunek? Telewizor obsługujący 120Hz. Brzmi dziwnie? Być może, ale 40 klatek w dynamicznych grach akcji to najlepszy złoty środek, jaki można uzyskać.

Technologia PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR) miała być sztandarowym dodatkiem Sony. Upscaling bazujący na AI miał poprawiać jakość grafiki przy minimalnym obciążeniu sprzętu. Niestety - w Alan Wake 2 czy Silent Hill 2 od Bloober Team - okazał się bardziej szkodliwy niż pomocny.

Patch umożliwia teraz całkowite wyłączenie PSSR. Efekt? Gracze zyskują czystszy obraz, pozbawiony artefaktów i niepokojącego "szumu". Wyłączenie technologii przynosi nie tylko lepsze wrażenia wizualne, ale też stabilniejszą wydajność. Dla wielu graczy to kluczowa zmiana.

Ale co z innymi platformami? PC i Xboksy również dostały aktualizację, choć o mniejszym kalibrze. Remedy wprowadziło szereg drobnych poprawek i optymalizacji.

Początkowo Remedy zapowiadało wizualną rewolucję na PlayStation 5 Pro, ale premiera tej wersji okazała się rozczarowaniem. W efekcie gracze otrzymywali niestabilne klatki i grafiki pełne niedociągnięć. Dzięki nowemu patchowi Alan Wake 2 w końcu spełnia obietnice twórców. Szczególnie gracze korzystający z trybu zbalansowanego mogą liczyć na płynną i atrakcyjną oprawę, która nie kłuje w oczy.

Czy to koniec problemów? Trudno powiedzieć. Alan Wake 2 jest jednym z najbardziej wymagających technicznie tytułów tego roku. Nawet najlepiej zoptymalizowany patch może nie sprostać wszystkim oczekiwaniom.