Elden Ring doczeka się filmu? George R.R. Martin znów podgrzewa atmosferę
George R.R. Martin po raz kolejny zasugerował, że trwają rozmowy na temat ekranizacji Elden Ring. Twórca Gry o Tron zaznaczył jednak, że jego zaangażowanie w projekt może być ograniczone ze względu na opóźnienia w pracy nad Wichrami zimy.
W skrócie:
- George R.R. Martin przyznał, że trwają rozmowy na temat filmu na podstawie Elden Ring, ale nie zdradził żadnych szczegółów.
- Autor ma ograniczone możliwości zaangażowania w projekt, ponieważ wciąż pracuje nad szóstą książką z cyklu Pieśń Lodu i Ognia.
- Hidetaka Miyazaki nie wyklucza adaptacji Elden Ring, ale twierdzi, że FromSoftware potrzebowałoby silnego partnera do realizacji takiego projektu.
George R.R. Martin nie jest wylewny, ale jego słowa dają do myślenia. W rozmowie z IGN przyznał, że "trwają pewne rozmowy" na temat filmu Elden Ring. Autor zastrzegł jednak, że nie może zdradzić więcej szczegółów.
Pisarz w przeszłości poruszał ten temat. Już rok temu w swoim blogowym wpisie w typowy dla siebie sposób odniósł się do plotek na ten temat: "Nie mam nic do powiedzenia. Ani słowa, nic, nie wiem nic, nie słyszeliście tego ode mnie, mum mum mum".
Martin nie ukrywa, że jego priorytetem jest ukończenie szóstej części Pieśni Lodu i Ognia. Książka, na którą fani czekają od ponad dekady, wciąż nie ma daty premiery. Autor sam przyznaje, że jego zaległości stały się wręcz groteskowe.
"Niestety, jestem 13 lat spóźniony" - powiedział w rozmowie z The Hollywood Reporter. "Za każdym razem, gdy to mówię, zastanawiam się, jak to możliwe, że jestem aż 13 lat spóźniony. Po prostu tak się dzieje, dzień po dniu".
Czy Martin znajdzie więc czas na aktywne zaangażowanie w film Elden Ring? Raczej nie.
Hidetaka Miyazaki, twórca Elden Ring, również odniósł się do możliwości ekranizacji gry. Japoński deweloper nie wyklucza takiego pomysłu, ale zaznacza, że FromSoftware nie posiada odpowiednich kompetencji do stworzenia filmu.
"Nie widzę powodu, by odrzucać inną interpretację czy adaptację Elden Ring, na przykład w formie filmu" - powiedział Miyazaki w rozmowie z The Guardian. "Ale ani ja, ani FromSoftware nie mamy wiedzy ani umiejętności, by produkować coś w innym medium. W tym przypadku potrzebny byłby bardzo silny partner".
Na razie FromSoftware rozwija markę w inny sposób. Zapowiedziany na The Game Awards spin-off Elden Ring: Nightreign przedstawi dynamiczniejsze i bardziej powtarzalne doświadczenie dla fanów. Gra otrzyma również DLC, które doda nowe postacie i bossów.
Martin natomiast przyznał, że wciąż jest sporo niewykorzystanego materiału, który mógłby posłużyć do stworzenia kolejnej odsłony Elden Ring. Jego zdaniem, podobnie jak w przypadku twórczości Tolkiena, budowanie świata to proces, w którym zawsze zostaje wiele historii do opowiedzenia.
Hidetaka Miyazaki inspirował się twórczością George'a R.R. Martina jeszcze przed współpracą nad Elden Ring. W wywiadach podkreślał, że uwielbia skomplikowane i niejednoznaczne światy, w których moralność nie jest czarno-biała.