Wiedźmin: Doskonały cosplay Ciri z japońskimi elementami

Saga zapoczątkowana została przez Andrzeja Sapkowskiego w formie opowiadań, a później pełnoprawnych tomów. Jednak największą popularność Geralt z Rivii zyskał po tym, jak polskie studio produkujące gry wideo - CD Projekt RED zakupiło prawa do marki i stworzyło "Wiedźmina" w wersji wirtualnej. Kolejne dwie części wraz z dodatkami zrobiły ogromne wrażenie na branży gamingowej.

Szczególnie dobrą sławą owiana jest trzecia z części, która nagrodzona została w 2015 roku mianem "Gry Roku" na prestiżowej gali "The Game Avards". Jest to pierwsze i jak na razie ostatnie tak duże wyróżnienie dla polskiej produkcji growej. Wielu sądziło, że na trylogii zakończy się historia Wiedźmina. Na fali wielkiej popularności, swój serial nakręcił Netflix i jak dotąd wypuścił dwa sezony.

Również cosplayerzy są bardzo mocno zaangażowani w podtrzymywanie "Wiedźmina" na fali. Jedna ze znanych artystek z tej dziedziny niedawno opublikowała swoją interpretację postaci Ciri. Zaskakiwać może wschodni charakter tego kostiumu.

Lada Lyumos to rosyjska utalentowana rosyjska cosplayerka. Jej projekty śledzone są na Instagramie przez setki tysięcy fanów. Kobieta zaskarbiła sobie serca internautów dzięki starannemu wykonaniu swoich projektów cosplayowych. Jej stroje są wręcz dziełami sztuki, wykonanymi z dużym wyczuciem i smakiem. W tym projekcie widoczny jest mrok, niepokój.

Kobieta ma rozmazany tuż pod oczami, co dodaje jeszcze większej grozy. Ciekawostką jest, że ta intepretacja Ciri z "Wiedźmina" ma na sobie kimono i trzyma w ręku katanę. Jest to świetne połączenie słowiańskiej urody Ciri w japońskim wydaniu. Mało kto mógł się spodziewać tak śmiałego wydania jednej z najważniejszych postaci w wiedźmińskim uniwersum.

26-letnia Rosjanka regularnie publikuje swoje kolejne projekty, więc zapewne jeszcze nie raz o niej usłyszymy w samych superlatywach.