Ze sklepu Destiny 2 zniknął kontrowersyjny zestaw. Koniec pay-to-win?

Season of the Wish zadebiutował w Destiny 2 razem z zestawem przedmiotów egzotycznych dedykowanych nowym graczom. Po krytyce graczy nowość ta nie przetrwała długo w sklepie.

Monetyzacja to jedna z nieodłącznych zagwozdek każdej gry live-service. Z jednej strony, obierając ten model, deweloperzy obiecują rozwój swojej produkcji przez lata oraz regularne aktualizacje i studio musi zarabiać jakoś pieniądze przez ten czas. Z drugiej jednak strony nadmierna ilość mikrotransakcji lub rozwiązania pay-to-win potrafią błyskawicznie zniechęcić wielu graczy.

Nie jest sekretem fakt, że Destiny 2 kwestii monetyzacji nie radzi sobie ostatnio najlepiej. Lightfall przyjął się kiepsko, zainteresowanie grą z miesiąca na miesiąc było coraz mniejsze, a informacje dotyczące Marathonu i The Final Shape wzbudziły spore wątpliwości wśród społeczności. Wszystko to przełożyło się na dochody znacznie mniejsze od przewidywanych.

Reklama

Przy okazji nowego sezonu Bungie najwyraźniej chciało nadrobić część tych strat. Wśród płatnych dodatków znalazł się wyceniony na 15 dolarów zestaw mający na celu ułatwić wejście do gry nowym fanom Destiny 2. Za 60 złotych w nasze ręce trafiały trzy przedmioty egzotyczne, kilka kosmetycznych gadżetów oraz materiały do ulepszania broni.

Jak można się było domyślić, nowość ta nie przyjęła się najlepiej wśród graczy Destiny 2. Wiele z nich otwarcie nazwało to rozwiązanie pay-to-win. Wszyscy zgodnie stwierdzili przede wszystkim, że jest to absurdalna cena za kilka starszych egzotyków, a proces ich odblokowywania nie powinien uwzględniać sklepu.

Bungie szybko zareagowało na feedback graczy i postanowiło usunąć nowy zestaw z Destiny 2. W krótkim oświadczeniu deweloperzy poinformowali, że zapoznali się z opiniami społeczności i podjęli decyzję o zrezygnowaniu z jego sprzedaży.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Destiny 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy