Discord banuje serwery użytkowników. Jaka tematyka jest pod ostrzałem?

Discord od kilku lat stał się niezbędnym programem dla wielu milionów graczy. Aplikacja ta pozwala na komunikowanie się głosowe oraz tworzenie czatów tekstowych na tematycznych serwerach. Władze serwisu właśnie zaczęły baczniej zwracać uwagę na tematykę serwerów. Jedna z nich objęta jest falą banów.

Discord przejął rynek komunikatorów głosowych

Discord od kilku lat jest zdecydowanym liderem na rynku komunikatorów głosowych. Aplikacja wyprzedziła pod względem popularności i funkcjonalności słynnego przez wiele lat TeamSpeaka. Popularny TS nadal istnieje i ma wielu zwolenników, ale nie może cieszyć się tak wielką popularnością, jak Discord.

Zaletą tego drugiego jest to, że społeczności mogą gromadzić się na serwerach, tworzyć kanały tekstowe i głosowe, integrować się i aplikacja pełni rolę ogromnego forum do integracji internautów. Gracze w ogromnej większości korzystają w komunikacji właśnie z Discorda, a nie jak kiedyś ze wspomnianego TeamSpeaka. Discord również używany jest przez streamerów i youtuberów do gromadzenia tam swoich fanów i komunikacji z nimi.

Reklama

Jednak nie wszystkie serwery są zgodne z regulaminem komunikatora. Administracja aktywnie czuwa nad tym, jakie treści są przekazywane przez różne kanały na Discordzie. Teraz obrońcy porządku na Discordzie wzięli się za banowanie serwerów o pewnej tematyce. O jakiej mowa?

Serwery związane z emulatorami znanej konsoli banowane na Discordzie

Głównym powodem usuwania serwerów przez zarządców Discorda jest naruszenie praw autorskich. Ten problem jest znany w internecie i na wszelkie sposoby próbuje się z nim walczyć, lecz często jest to tzw. "walka z wiatrakami". Oczywiście są coraz lepsze metody do tego, by walczyć z rozpowszechnianiem nielegalnie różnych treści, lecz walka z tym jest bardzo trudna i wymagająca. Discord podjął się walki z emulatorami, czyli programami, które pozwalają na duplikowanie funkcji innego systemu komputerowego.

Dzięki użyciu emulatorów można grać w produkcje, które nie są przeznaczone na dane urządzenie czy system operacyjny. Głównie mowa o walce z emulatorami Nintendo Switch i to japoński gigant stoi za tą aktualną falą banów. Wydaje się, że usuwanie serwerów Discorda oferujących emulatory to duży cios zadany w ten proceder. Jak na razie nie wiadomo, czy też inne gałęzie nielegalnej działalności na Discordzie będzie także na celowniku właścicieli.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Discord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama