Agony - zapowiedź

Piekło Dantego przy wizji twórców Agony, to jak wakacje all inclusive w ciepłych krajach /materiały prasowe

Pięknych czasów doczekaliśmy. W mediach co i rusz czytamy o polskich grach. Czy słyszeliście już o Agony?

Polacy już nieraz próbowali swoich sił w gatunku survival horror. W ostatnich latach nad Wisłą powstała już bardzo dobra Layers of Fear (oceniliśmy ją na 8/10) czy wyjątkowo słaby Husk (wystawiliśmy mu zaledwie 2/10). Nad kolejną produkcją tego typu pracuje założone w ubiegłym roku studio Madmind. Marka może i w świecie gier wideo nowa, ale pracownicy tego zespołu to wcale nie nowicjusze. W szeregach Madmind występują fachowcy, którzy w przeszłości pracowali nad takimi tytułami, jak Wiedźmin 3: Dziki Gon, Sniper: Ghost Warrior 2, Alien Rage, Real Boxing 2, Godfire: Rise of the Prometheus czy Tom Clancy's The Division. Przeczytajcie, czym dokładnie jest ich najnowszy projekt...

Reklama

Agony to survival horror, którego akcja będzie się toczyć w... piekle. Nie wiadomo, w jaki sposób główny bohater do niego trafił. Wiadomo tylko, że będzie on postacią historyczną, która będzie próbowała odzyskać utraconą pamięć. Gdy już uda nam się osiągnąć ten cel, dowiemy się, kim dokładnie jest. Oczywiście naszym zadaniem będzie także, koniec końców, ucieczka z piekielnych czeluści, którymi włada niejaka Czerwona Bogini.

Produkcja studia Madmind będzie survival horrorem, co oznacza, że walka będzie tutaj na drugim, jeśli nie trzecim planie. Główny bohater nie będzie wyposażony w żadną broń ani też w żadne specjalne bojowe zdolności, dlatego też przez większość czasu będziemy zmuszeni do ukrywania się bądź uciekania przed piekielnymi pomiotami. W królestwie ciemności napotkamy także na innych ludzi - nieszczęśników o podatnych umysłach, nad którymi będziemy mogli zapanować. Autorzy przygotowują także szereg łamigłówek, które będziemy musieli rozwiązać podczas naszych poszukiwań tożsamości i drogi ucieczki.

Ciekawie zapowiada wizja piekła zaproponowana przez Madmind. Co prawda póki co widzieliśmy tylko króciutki teaser, ale już w nim jesteśmy w stanie dostrzec, że Agony będzie prawdopodobnie niezwykle mrocznym, wręcz psychodelicznym horrorem, pełnym ohydnych widoków i przerażających kreatur. Obszar gry zostanie podzielony na cztery części. Ciekawi nas, czym dokładnie one będą (czyżby inspiracja kręgami piekieł z "Boskiej komedii") i w jaki sposób zostaną przedstawione. Całość będzie działać na bazie silnika Unreal Engine 4, więc od strony technologii także można się spodziewać samych dobrych rzeczy.

Jesteśmy bardzo ciekawi, czym dokładnie Agony się okaże. Czy rzeczywiście będzie mrocznym, przerażającym horrorem? Czy zaoferuje coś więcej niż rozwiązania doskonale znane z innych survival horrorów? Czy Madmind opracuje przekonującą wizję artystyczną? Czy fabuła i samo poszukiwanie tożsamości głównego bohatera przykują nas na dobre do monitorów? Odpowiedzi na te wszystkie pytania poznamy po premierze, która ma się odbyć jeszcze w tym roku (wcześniej zobaczymy na pewno więcej materiałów wideo i screenów). Gra powstaje w wersjach na pecety, Xboksy One i PlayStation 4.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Agony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy