Zdjęcia PlayStation 5 dev kit w sieci. Czy tak będzie wyglądać nowa konsola Sony?

​Czyżbyśmy poznali właśnie design konsoli PlayStation 5? Wszystko na to wskazuje, szczególnie że opublikowane w sieci zdjęcia mocno przypominają to, co widzieliśmy we wnioskach patentowych.

W ostatnim czasie doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia nowej konsoli japońskiego giganta, jej nazwy (choć PlayStation 5 nie było chyba dla nikogo zaskoczeniem), poznaliśmy datę premiery ustaloną na Gwiazdkę 2020, a także szczegóły nowych kontrolerów DualShock, które mają dostać wsparcie dla technologii haptycznej i adaptacyjne spusty. Ba, znamy nawet sporą część specyfikacji konsoli i wspieranych przez nią technologii, ale ogromną tajemnicą wciąż pozostaje jej... wygląd.

A przynajmniej pozostawał do dziś, bo w sieci znalazło się właśnie zdjęcie dev kitu udostępnianego przez Sony deweloperom, które zdradza, czego możemy się spodziewać po PS5 w zakresie designu. To pochodzi ze strony Zone of Tech i nie da się ukryć, że mocno przypomina to, co widzieliśmy na wnioskach patentowych firmy w sierpniu tego roku. Obie grafiki przedstawiają nietypowe futurystyczne urządzenie z wcięciem w kształcie litery V na górnym panelu i pozwoliły LetsGoDigital na stworzenie renderu z domniemanym wyglądem konsoli.

Reklama

Z przodu urządzenia dostrzec możemy sześć portów USB, prawdopodobnie jedno USB 2.0 i pięć USB 3.0, a także przyciski on/standby, reset i wysunięcia płyty. Na górze po prawej stronie możemy dostrzec zaś coś, co wygląda jak wbudowana kamera, która może posłużyć do szybkiego streamingu 4K, o którym słyszeliśmy jakiś czas temu (podobna cecha znaleźć ma się również u konkurencji, czyli Xbox Scarlett od Microsoftu). Nie zabrakło również szeregu diod informacyjnych ponumerowanych 1-7, które mogą służyć jako wskaźniki podpiętych kontrolerów albo pełnić inne, nieznane nam jeszcze funkcje.

Warto jednak pamiętać, że nawet jeśli mamy do czynienia ze zdjęciem prawdziwego dev kitu PlayStation 5, to nowa konsola zapewne nie będzie wyglądała tak w 100%. Urządzenie daje nam za to niezły obraz tego, czego możemy się spodziewać w zakresie pomysłu czy stylistyki - osobiście mamy jednak nadzieję, że producent wprowadzi sporo zmian, bo na ten moment całość wygląda raczej tanio i oldschoolowo, a nie jak sprzęt nowej generacji wyznaczający trendy. Czy tak będzie? Przekonamy się pewnie za jakiś czas, bo do premiery pozostał jeszcze przeszło rok, ale być może Sony uchyli rąbka tajemnicy nieco wcześniej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy