Sony ujawniło sprzedaż konsol PlayStation 5

​Pomimo faktu, że Sony od samej premiery ma ogromne problemy z podażą konsol PlayStation 5, to i tak firmie udało się sprzedać do końca zeszłego roku 4,5 mln egzemplarzy tej konsoli, wyrównując tym samym rekord poprzednika.

PS4 również uzyskało w swoim premierowym kwartale sprzedaż na poziomie 4,55 mln sztuk, a wydaje się, że gdyby tylko Sony było w stanie dostarczyć na rynek więcej urządzeń, to wynik ten mógłby być znacznie lepszy dla next-gena. Japoński gigant i tak ma powody do zadowolenia, gdyż jego dział odpowiedzialny za gaming uzyskał najlepszy kwartał w historii (8,4 mld USD przychodu) i to pomimo faktu, że PS4 sprzedało się w ostatnich trzech miesiącach 2020 w zaledwie 1,4 mln egzemplarzy, co oznacza wynik gorszy aż o 77% względem analogicznego okresu 2019 roku.

Reklama

Zyski także zwiększyły się o 50% do 763 mln USD, a to głównie za sprawą sprzedaży gier, która była dwukrotnie wyższa od wyników uzyskanych z hardware’u. Sony zanotowało także 9% wzrost w ramach subskrypcji abonamentu PlayStation Plus.

Co ciekawe, Sony potwierdziło również, że traci pieniądze na każdym sprzedanym PS5, ponieważ ustaliło "strategiczne punkty cenowe dla sprzętu PS5, które były ... niższe niż koszty produkcji". Tym samym sprzedaż PS5 tak naprawdę ograniczyła potencjalne zyski przedsiębiorstwa z ostatniego kwartału.

Generalnie jednak Sony odnotowało bardzo dobry kwartał, zyskując wysoką rentowność w wielu segmentach, co przełożyło się na wzrost ogólnych przychodów na poziomie 9,5% i zyski operacyjne o 20% wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Najbardziej dochodowy po raz kolejny okazał się gaming i jeśli tylko Sony podkręci tempo produkcji PS5 i obniży koszty, to spodziewać może się jeszcze lepszych wyników.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama