Sega zapowiada Mega Drive Mini 2. Wrócimy do lat 90.!

Mega Drive Mini 2
Mega Drive Mini 2materiały prasowe

Ponad 1,5 miliona egzemplarzy w niecały rok

Capcom Home Arcade - test

Menu konsoli jest bardzo podstawowe, nie ma języka polskiego (gry również nie są w języku polskim, co akurat nie ma dużego znaczenia). Opcji modyfikacji jest bardzo niewiele, możemy m.in. zmienić ustawienia obrazu (oryginał lub rozciągnięte). Nie przewidziano filtra CRT, a jedynie „wygładzenie” grafiki. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych mikrokonsol, ta umożliwia połączenie z siecią Wi-Fi i aktualizacje systemowe. Kto wie, może kiedyś uda się pobrać nowe gry?
Menu konsoli jest bardzo podstawowe, nie ma języka polskiego (gry również nie są w języku polskim, co akurat nie ma dużego znaczenia). Opcji modyfikacji jest bardzo niewiele, możemy m.in. zmienić ustawienia obrazu (oryginał lub rozciągnięte). Nie przewidziano filtra CRT, a jedynie „wygładzenie” grafiki. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych mikrokonsol, ta umożliwia połączenie z siecią Wi-Fi i aktualizacje systemowe. Kto wie, może kiedyś uda się pobrać nowe gry?INTERIA.PL
Czego zabrakło? Nieobecność tytułów na licencji Marvela (m.in. The Punisher, Marvel vs Capcom itd.) nie jest niespodzianką, podobnie jak brak kultowego w Polsce Cadillacs and Dinosaurs (prawdopodobnie nigdy nie zagramy w niego z legalnego źródła w domu). Natomiast trudno wytłumaczyć opuszczenie którejś z części Street Fightera Alfa (a także Super Street Fighter II Turbo) czy innych chodzonych bijatyk, m.in.: Knights of the Round, Warriors of Fate czy Battle Circuit.
Czego zabrakło? Nieobecność tytułów na licencji Marvela (m.in. The Punisher, Marvel vs Capcom itd.) nie jest niespodzianką, podobnie jak brak kultowego w Polsce Cadillacs and Dinosaurs (prawdopodobnie nigdy nie zagramy w niego z legalnego źródła w domu). Natomiast trudno wytłumaczyć opuszczenie którejś z części Street Fightera Alfa (a także Super Street Fighter II Turbo) czy innych chodzonych bijatyk, m.in.: Knights of the Round, Warriors of Fate czy Battle Circuit.INTERIA.PL
Inżynierowie odpowiedzialny za projektowanie Capcom Home Arcade skorzystali z joysticków i przycisków firmy Sanawa. To wyższa półka komponentów używanych do budowy urządzeń arcade. Gra się na nich doskonale. Samo urządzenie, za sprawą gumowego wykończenia, nie ślizga się po powierzchni. Możemy również grać na nim po położeniu go na kolanach. W pudełku znajdziemy kabel HDMI i kabel mirco-USB wraz z adapterem (oba długości 2,5 m).
Inżynierowie odpowiedzialny za projektowanie Capcom Home Arcade skorzystali z joysticków i przycisków firmy Sanawa. To wyższa półka komponentów używanych do budowy urządzeń arcade. Gra się na nich doskonale. Samo urządzenie, za sprawą gumowego wykończenia, nie ślizga się po powierzchni. Możemy również grać na nim po położeniu go na kolanach. W pudełku znajdziemy kabel HDMI i kabel mirco-USB wraz z adapterem (oba długości 2,5 m).INTERIA.PL
Capcom Home Arcade to naszym zdaniem najlepsze oficjalnie dostępne w Polsce urządzenie naśladujące najlepsze czasy automatów. To także w pełni legalne źródło powrotu do tamtych lat, bez konieczności pobierania ROM-ów z sieci, korzystania z niedokładnych emulatorów oraz chińskich kontrolerów, które popsują się po intensywnej partyjce na dwóch graczy.
Capcom Home Arcade to naszym zdaniem najlepsze oficjalnie dostępne w Polsce urządzenie naśladujące najlepsze czasy automatów. To także w pełni legalne źródło powrotu do tamtych lat, bez konieczności pobierania ROM-ów z sieci, korzystania z niedokładnych emulatorów oraz chińskich kontrolerów, które popsują się po intensywnej partyjce na dwóch graczy. INTERIA.PL
Capcom Home Arcade to połączenie konsoli takiej jak Nintendo Classic Mini czy SEGA Mega Drive mini z kontrolerem typu arcade stick (odpowiednik kontrolera z automatów – z gałką i osobnymi przyciskami). Sprzęt podłączamy do telewizora lub monitora, włączamy i momentalnie możemy przenieść się do lat 90., kiedy automaty z bijatykami i strzelankami królowały na każdym rogu.
Capcom Home Arcade to połączenie konsoli takiej jak Nintendo Classic Mini czy SEGA Mega Drive mini z kontrolerem typu arcade stick (odpowiednik kontrolera z automatów – z gałką i osobnymi przyciskami). Sprzęt podłączamy do telewizora lub monitora, włączamy i momentalnie możemy przenieść się do lat 90., kiedy automaty z bijatykami i strzelankami królowały na każdym rogu.INTERIA.PL
W pudełku znajdziemy kontroler i konsolę w jednym, czyli tytułowy Capcom Home Arcade. Sprzęt od razu rzuca się w oczy – to mająca wymiary 14 na 77 na 24 cm rekonstrukcja logo firmy Capcom z dwoma kontrolerami i 8 przyciskami po każdej ze stron. Całość prezentuje się – delikatnie mówiąc – kuriozalnie, ale została wykonana na najwyższym poziomie.
W pudełku znajdziemy kontroler i konsolę w jednym, czyli tytułowy Capcom Home Arcade. Sprzęt od razu rzuca się w oczy – to mająca wymiary 14 na 77 na 24 cm rekonstrukcja logo firmy Capcom z dwoma kontrolerami i 8 przyciskami po każdej ze stron. Całość prezentuje się – delikatnie mówiąc – kuriozalnie, ale została wykonana na najwyższym poziomie.INTERIA.PL
Sprzęt ma zainstalowanych 16 gier z automatów firmy Capcom korzystających z technologii CPS1 i CPS2. Są to kolejno: 1944: The Loop Master. Alien Vs. Predator, Armored Warriors, Capcom Sports Club, Captain Commando, Cyberbots: Fullmetal Madness, Darkstalkers: The Night Warriors, Eco Fighters, Final Fight, Ghouls 'N Ghosts, Giga Wing, Mega Man: The Power Battle, Progear, Street Fighter II: Hyper Fighting, Strider, Super Puzzle Fighter II Turbo.
Sprzęt ma zainstalowanych 16 gier z automatów firmy Capcom korzystających z technologii CPS1 i CPS2. Są to kolejno: 1944: The Loop Master. Alien Vs. Predator, Armored Warriors, Capcom Sports Club, Captain Commando, Cyberbots: Fullmetal Madness, Darkstalkers: The Night Warriors, Eco Fighters, Final Fight, Ghouls 'N Ghosts, Giga Wing, Mega Man: The Power Battle, Progear, Street Fighter II: Hyper Fighting, Strider, Super Puzzle Fighter II Turbo.INTERIA.PL
Capcom Home Arcade nie jest tanim urządzeniem – trzeba za niego zapłacić 999 zł, tyle co za nową konsolę PS4 Slim czy Xbox One S. Jest to jednak sprzęt dla bardzo konkretnego grona odbiorców, fanów automatów i osób szukających domowej metody na powrót do czasów salonów gier. Dobrym pomysłem wydaje się zakup opisywanego sprzętu „na spółkę” z innymi fanami. Taki gadżet na imprezie z pewnością będzie hitem. To także ciekawa propozycja dla firm szukających rozrywki dla swoich pracowników w ramach odskoczni od pracy.
Capcom Home Arcade nie jest tanim urządzeniem – trzeba za niego zapłacić 999 zł, tyle co za nową konsolę PS4 Slim czy Xbox One S. Jest to jednak sprzęt dla bardzo konkretnego grona odbiorców, fanów automatów i osób szukających domowej metody na powrót do czasów salonów gier. Dobrym pomysłem wydaje się zakup opisywanego sprzętu „na spółkę” z innymi fanami. Taki gadżet na imprezie z pewnością będzie hitem. To także ciekawa propozycja dla firm szukających rozrywki dla swoich pracowników w ramach odskoczni od pracy.INTERIA.PL
Jakość emulacji stoi na naprawdę wysokim poziomie. Capcom zadbał o to, aby dostarczyć stałą liczbę klatek animacji oraz jak najbardziej autentyczne (jak na emulacje) „arcade’owe doświadczenie”. Niestety, nie mamy możliwości zwiększenia lub zmniejszenia poziomu trudności gier. Na próżno szukać opcji zapisu stanu gry, a każdorazowe wyjście z gry oznacza uruchomienie się konsoli od nowa.
Jakość emulacji stoi na naprawdę wysokim poziomie. Capcom zadbał o to, aby dostarczyć stałą liczbę klatek animacji oraz jak najbardziej autentyczne (jak na emulacje) „arcade’owe doświadczenie”. Niestety, nie mamy możliwości zwiększenia lub zmniejszenia poziomu trudności gier. Na próżno szukać opcji zapisu stanu gry, a każdorazowe wyjście z gry oznacza uruchomienie się konsoli od nowa.INTERIA.PL
Jak wypadają preinstalowne gry? Na pochwałę zasługuje domowy debiut chodzonej bijatyki Alien Vs. Predator – jeszcze nigdy oficjalnie nie mogliśmy zgrać w ten tytuł poza automatami. Pozostałe pozycje to pakiet bijatyk 1 na 1, strzelanek, gier tak naprawdę dla jednej osoby (Ghouls 'N Ghosts i Strider) lub gra logiczno-zręcznościowa Super Puzzle Fighter II Turbo. To niezła mieszanka tytułów, chociaż brakuje kilku pozycji, a sama liczba – 16 gier – to nadal mniej niż oferują inne konsolki.
Jak wypadają preinstalowne gry? Na pochwałę zasługuje domowy debiut chodzonej bijatyki Alien Vs. Predator – jeszcze nigdy oficjalnie nie mogliśmy zgrać w ten tytuł poza automatami. Pozostałe pozycje to pakiet bijatyk 1 na 1, strzelanek, gier tak naprawdę dla jednej osoby (Ghouls 'N Ghosts i Strider) lub gra logiczno-zręcznościowa Super Puzzle Fighter II Turbo. To niezła mieszanka tytułów, chociaż brakuje kilku pozycji, a sama liczba – 16 gier – to nadal mniej niż oferują inne konsolki.INTERIA.PL
  • Slipheed
  • Thunder Force 4
  • Shining Force CD
  • Shining in the Darkness
  • Sonic CD
  • Magical Taruruto-kun
  • Popful Mail
  • Fantasy Zone
  • Mansion of Hidden Souls
  • Virtua Racing
  • Bonanza Bros.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?