Niespodziewane partnerstwo Sony i Apple dot. technologii VR!

Sony i Apple mogą wkrótce połączyć siły, by zmienić oblicze wirtualnej rzeczywistości. Według raportów, obie firmy zawarły umowę, dzięki której kontrolery Sense od PlayStation VR2 staną się kompatybilne z zestawem Apple Vision Pro. Czy ten ruch otworzy nowe możliwości dla obu platform, czy też będzie jedynie kolejnym eksperymentem w walce o rynek VR/AR?

Spadek zainteresowania Vision Pro i PS VR2

Oba produkty, mimo ogromnego potencjału technologicznego, nie osiągnęły oczekiwanych wyników sprzedaży. Apple Vision Pro, od swojego debiutu, w lutym 2024 roku, zdołał sprzedać mniej niż 500 tysięcy egzemplarzy, co w znacznej mierze przypisuje się jego nadmiernie wysokiej cenie i ograniczonej użyteczności w codziennych zadaniach, w tym także w grach. Z kolei rozwiązanie Sony PS VR2, pomimo licznych promocji i rozszerzenia kompatybilności na PC, również niestety, nie wzbudziło fali entuzjazmu.

Reklama

Współpraca, która może zmienić wszystko

Według informacji ujawnionych przez serwis Bloomberg, umowa między Sony a Apple została podpisana kilka miesięcy temu, a Sony już od dłuższego czasu pracuje nad dostosowaniem swoich kontrolerów do Vision Pro. Kontrolery Sense, znane z precyzyjnego śledzenia ruchu, mogłyby stać się jednym z najważniejszych akcesoriów dla użytkowników gogli Apple, znacząco poprawiając jakość użytkowania aplikacji VR i AR.

Szanse i wyzwania dla Sony i Apple

Chociaż współpraca wydaje się obiecująca, niesie ze sobą sporo wyzwań. Obecnie kontrolery Sense są sprzedawane wyłącznie w zestawie z PS VR2, co mogłoby wymusić na Sony zmianę strategii dystrybucji. Jednym z możliwych rozwiązań byłoby oferowanie kontrolerów jako oddzielnych akcesoriów, co z kolei mogłoby otworzyć drzwi do szerszej adaptacji na rynku.

Z kolei dla Apple integracja z kontrolerami Sense to nie tylko okazja na wzbogacenie funkcjonalności Vision Pro, ale także szansa na zaadresowanie jednego z największych zarzutów wobec tego produktu - ograniczonych możliwości w grach. Potencjalnie mogłoby to zainteresować deweloperów i zmotywować ich do aktualizacji gier pod kątem nowej funkcjonalności.

Rewolucja już na horyzoncie?

Partnerstwo Sony i Apple wydaje się krokiem w dobrym kierunku dla obu firm, ale na ten moment żadna ze stron nie potwierdziła jeszcze oficjalnie doniesień o współpracy. Dla Sony oznacza to możliwość poszerzenia zasięgu swojego ekosystemu VR, a dla Apple - poprawę atrakcyjności Vision Pro w oczach konsumentów.

Czy to wystarczy, by ożywić rynek VR/AR i zachęcić nowych graczy do inwestycji? W najbliższym czasie prawdopodobnie przekonamy się, czy wspólne wysiłki gigantów technologii przyniosą oczekiwane rezultaty.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | Apple | wirtualna rzeczywistość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy