Mad Catz C.T.R.L. R - oto dobry pad do... smartfonów
Jak dla mnie to pierwszy pad do urządzeń mobilnych, który ma sens.
Ze smartfonami i tabletami porozumiewa się za pomocą Bluetootha i daje możliwość wygodnego sterowania w niemal 150 grach - lista dostępna jest na stronie producenta.
Gdy gramy w domu, idealnie jest podpiąć mobilny sprzęt do telewizora i rozsiąść się na kanapie. W podróży możemy skorzystać z przykręcanego trzymadełka - to
jednak przeznaczone jest dla telefonów, więc tabletu w nim nie zmieścimy.
Już od pierwszych minut, niezależnie od tego, czy gramy w strzelanki, czy wyścigówki, wrażenie robi wygoda: pad jest wzorowany na kontrolerach z rodziny Xboksa. Rozłożenie analogów, spusty, przyciski - wszystko jest pod ręką i wciska się bez najmniejszego problemu. Z ciekawości porównałem swoje czasy na jednej z map w Asphalcie 8 - z padem wykręcałem dużo lepsze wyniki.
Komórki jednak to nie wszystko - pad możemy sparować również z pecetem dzięki trybowi, w którym urządzenie jest zgodne z Direct Input, jako bonus zaś mamy dostępny tryb myszy, w jakim kontrolę nad kursorem przejmujemy za pomocą lewego analoga.
Niestety, zapomnijcie o kablu: ukryta pod bateriami wtyczka micro-USB przydaje się wyłącznie podczas konfiguracji - jeśli chcemy zmusić do działania grę, która nie jest
zgodna ze standardem HID, robimy to właśnie po podłączeniu pada do peceta kablem i za pomocą softu udostępnionego przez producenta. By pograć, jesteśmy tak czy inaczej skazani na Bluetootha. Szkoda, bo jednak w przypadku pecetów oznacza to konieczność dokupienia odpowiedniego dongla USB - co tak naprawdę jest największą i jedyną istotną wadą urządzenia.
Można się oczywiście przyczepić do błyszczącej górnej części obudowy, która lubi się czasem pobrudzić, ale to nie ma właściwie znaczenia. Przyjemnym dodatkiem
są za to przyciski multimedialne.
Cechy urządzenia:
- Technologia GameSmart
- Technologia Bluetooth Smart
- Zintegrowane przyciski multimedialne
- Klips do montażu smartfona
- 3 tryby działania