HyperX Pulsefire FPS Pro - test myszki

Jeśli grasz dużo w strzelanki (ale także w MMO czy strategie), powinieneś koniecznie zastanowić się nad zakupem wysokiej klasy myszy gamingowej. Takiej jak na przykład HyperX Pulsefire FPS Pro.

Sprzęt gamingowy często kojarzy się z futurystycznym, czasem wręcz przaśnym i przesadzonym designem. Absolutnie nie można w ten sposób napisać o HyperX Pulsefire FPS Pro. To myszka, której projektanci postawili na prostotę, elegancję oraz ergonomiczny kszałt, zapewniający komfort podczas kilkugodzinnych rozgrywek. Rzeczywiście, gdy położyliśmy ją na redakcyjnym biurku, popatrzyliśmy nieco z oddali, pomyśleliśmy: "no nie, można by ją spokojnie pomylić ze zwykłym, biurowym gryzoniem". Ale to nie jest zwykła mysz.

Pierwszą rzeczą, która zdaje się świadczyć o tym, że mamy do czynienia z produktem mniej codziennym, jest z pewnością podświetlenie - subtelne, ale efektowne, przyjemne dla oka. W przypadku HyperX Pulsefire FPS Pro mówimy o dwóch strefach podświetlenia (scroll i logo HyperX). Dodatkowo możemy swobodnie decydować o barwie (dostępny jest cały zakres RGB, czyli niespełna 16,8 miliona kolorów) oraz jasności świecenia (cztery poziomy).

Reklama

Jednak to, co najważniejsze w HyperX Pulsefire FPS Pro, to jej serce, czyli wysokiej jakości sensor Pixart 3389, który zapewnia niezwykle precyzyjne i płynne celowanie. Odznacza się maksymalną rozdzielczością 16 000 dpi (w porównaniu do 3200 w modelu Pulsefire FPS, bez dopisku "Pro"), maksymalną szybkością na poziomie 450 ips (w porównaniu do 130 ips) oraz maksymalnym przyspieszeniem 50 G (w porównaniu do 30 G). W praktyce zapewnia to znakomite wrażenia. Szczególnie podczas rozgrywki w FPS-y, w których możemy zacząć celować we wrogów znacznie żwawiej i dokładniej, ale nie tylko - nawet podczas pracy biurowej poczujecie, że HyperX Pulsefire FPS Pro to mysz naprawdę wysokiej klasy.

HyperX Pulsefire FPS Pro pozwala się konfigurować w dość szerokim zakresie. Za pomocą oprogramowania HyperX NGenuity możemy zarządzać między innymi wspomnianym już podświetleniem, tworzyć makra, ustawiać rozdzielczość czy decydować o wykorzystaniu sześciu programowalnych przycisków (przy okazji wspomnijmy, że te dwa główne zostały wyposażone w popularne przełączniki Omron, które zapewniają- ujmując rzecz literalnie - pewność i przyjemność klikania). Mysz została ponadto wyposażona w wewnętrzną pamięć, dzięki której możemy zapisać do trzech profili.

HyperX Pulsefire FPS Pro to mysz dedykowana wymagającym graczom, którzy spędzają mnóstwo czasu przy strzelankach, ale docenią ją także ci, którzy stronią od tego rodzaju produkcji, ale na przykład bawią się często przy MMO albo pracują z programami graficznymi. To kawał dobrego gryzonia, za którego nie trzeba dodatkowo dużo płacić. Kupicie go za niecałe 200 złotych. To prawdziwa okazja!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: HyperX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy