Dockin D Cube - test głośnika

Głośniki przenośne to coraz popularniejsze rozwiązanie, wykorzystywane zarówno do grania w gry wideo, jak i w podróży czy na domowych imprezach.

Problemem nie jest sam zakup, bo nie są to produkty szczególnie drogie, ale wybór najwłaściwszej opcji, bo tych jest w sklepach bez liku. Jeśli zamierzacie zaopatrzyć się w jeden z takich bezprzewodowych głośników, koniecznie przeczytajcie o modelu Dockin D Cube, jeśli jeszcze go nie znacie. Niedawno wpadł w nasze ręce i zrobił świetne wrażenie!

Dockin D Cube wygląda tak, jak sugeruje jego nazwa. To elegancki, czarny sześcian, który świetnie sprawdzi się jako dodatek na każdym biurku czy na każdej szafce. Na górnym panelu umiejscowiono przyciski do sterowania, natomiast z tyłu urządzenia znajdują się wszystkie porty. Warto zauważyć, że producent nie zastosował wejścia MicroUSB, tylko USB-C. Głośnik wyposażono w moduł NFC, dzięki czemu połączenie się z nim zajmuje dosłownie chwilę.

Reklama

Jak Dockin D Cube prezentuje się na papierze?

  • wymiary: 175x100x103 mm
  • waga: 1085 g
  • łączność: Bluetooth 4.2 z APTX, USB-C lub aux/jack 3.5 mm
  • moc: 25 W
  • bateria: 4400 mAh
  • dodatkowe funkcje: wodoszczelność IP55 oraz możliwość parowania głośników

A jak wypada w praktyce? Jeśli tylko nie wykorzystujemy 100% mocy głośnika (wtedy dźwięk zaczyna brzmieć nie do końca czysto), pokazuje pazury. Wypada naprawdę dobrze, niezależnie od tego, jakiego gatunku muzyki słuchamy - rocka, hip-hopu czy popu. Świetnie sprawdza się także do oglądania filmów, m.in. dzięki temu, że wykorzystuje Bluetooth 4.2 z APTX, który zapobiega desynchronizacji obrazu i dźwięku. Co ważne, nawet przy 70-80% głośność jest w zupełności wystarczająca, zarówno w małych, jak i większych pomieszczeniach.

Czy Dockin D Cube okazuje się wystarczający także w grach wideo? Z pewnością wypada o wiele, wiele lepiej niż głośniki wbudowane w monitorach czy laptopach, więc jako alternatywa dla takich rozwiązań będzie idealny. A co, jeśli oczekujemy czegoś więcej? Wtedy wystarczy kupić dwa głośniki i je ze sobą sparować - w ten oto sposób otrzymamy dźwięk stereo bardzo dobrej jakości.

Z rzeczy praktycznych warto wspomnieć jeszcze o baterii i wodoszczelności. Jeśli tylko będziecie korzystać z głośnika na średnich pułapach głośności, powinien działać bez ładowania nawet do dziesięciu godzin. To całkiem przyzwoity wynik. Z kolei wodoszczelność IP55 oznacza, że możecie wylać na urządzenie sporą ilość płynów i w żaden sposób mu to nie zaszkodzi. Z pewnością warto mieć to na uwadze, szukając głośnika, który będzie służył m.in. na imprezach.

Za Dockin D Cube trzeba zapłacić... cóż, ani nie mało, ani nie jakoś specjalnie dużo. Głośnik można kupić za około 400 złotych. Jak na tę moc, to brzmienie, ten wygląd i te parametry (wodoszczelność, świetny Bluetooth), to uczciwa oferta, nad którą powinien się pochylić każdy, kto ceni sobie przyzwoity dźwięk i mobilność.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy