Bohaterem RoadCraft nie jest wojownik ani rajdowiec, tylko szef ekipy ratunkowej, który po serii kataklizmów staje przed zadaniem odbudowy zniszczonego regionu. Do dyspozycji dostaje flotę ponad czterdziestu ciężkich maszyn - od poczciwych pickupów, przez buldożery, aż po dźwigi i sprzęt do układania kabli energetycznych. Każdy z tych pojazdów ma własny charakter, wagę i przeznaczenie. I żadnego nie da się obsłużyć z marszu.
Pierwsze chwile z RoadCraft
RoadCraft zaczyna się niewinnie. Przed nami proste zadanie - przejechać z punktu A do punktu B. Ale szybko okazuje się, że w tej grze nic nie przychodzi łatwo. Nawierzchnia zmienia się niemal co kilkadziesiąt metrów. Raz jedziesz po suchym szutrze, zaraz wpadasz w bagno, które momentalnie zatrzymuje twój pojazd. Bez napędu na cztery koła ani rusz. Gra wymaga, by poznać nie tylko teren, ale też specyfikę każdej maszyny. Inaczej prowadzi się lekki pickup, inaczej wielotonowy walec. Jeśli zdecydujesz się grać na klawiaturze, szybko zorientujesz się, że nie był to dobry wybór. RoadCraft powstał z myślą o kierownicy lub przynajmniej padzie. Inaczej po prostu nie poczujesz maszyn, którymi sterujesz.
Zróżnicowane mapy i wyzwania
Kampania fabularna dzieli się na siedem map. Każda mierzy około czterech kilometrów kwadratowych. Przemierzasz pustynie, góry i mokradła. Każda lokacja wymaga innego podejścia. W jednym miejscu usuwasz gruz, w innym kładziesz asfalt, a jeszcze gdzie indziej rozciągasz linie energetyczne. Wszystko z użyciem kolejnych pojazdów. Zdarza się, że zanim dotrzesz wybranym sprzętem w głąb mapy, musisz przygotować dla niego trasę - usunąć przeszkody, utwardzić podłoże. Sporo czasu spędzisz, planując kolejne ruchy na mapie taktycznej, z której zarządzasz nie tylko flotą, ale też całą infrastrukturą.
Fizyka - serce RoadCraft
Najważniejszym elementem RoadCraft jest bez wątpienia fizyka. Od pierwszych minut czujesz różnicę między suchą ziemią a rozmokłym błotem. Każda maszyna zachowuje się inaczej - raz sunie powoli, raz buksuje w miejscu. Trudno tu o przypadek. Jeśli utkniesz, wina leży po twojej stronie. Każdy pojazd wyposażono w szereg funkcji dodatkowych - od łyżek i chwytaków, po wałki czy podnośniki. Ich użycie wpływa na zachowanie maszyny. Sterowanie nie zawsze okazuje się intuicyjne. Bywało, że musiałem szukać właściwej funkcji zdecydowanie zbyt długo. Brakuje możliwości remapowania klawiszy. To spora wada przy tak rozbudowanym systemie sterowania.

Kooperacja i cross-play
Oprócz kampanii dla jednego gracza twórcy przygotowali tryb kooperacji. Maksymalnie cztery osoby mogą wspólnie odbudowywać region. Każdy z graczy przejmuje stery nad inną maszyną. Praca idzie szybciej, a satysfakcja rośnie. Co bardzo istotne, pomyślano także cross-playu między PC, PlayStation i Xboxami.
Technikalia w RoadCraft
RoadCraft pod względem oprawy prezentuje się poprawnie. Modele maszyn dopracowano, natomiast tekstury nie rzucają na kolana. Błoto i kurz wyglądają przyzwoicie. Animacje pracy sprzętu potrafią zrobić wrażenie. Gorzej z otoczeniem - niektóre elementy są zbyt uproszczone, czasem pojawiają się niewielkie błędy graficzne. Pozytywnie zaskakuje z kolei menu główne - przejrzyste, czytelne, przemyślane.

W ścieżce dźwiękowej nie ma miejsca na hity z radia czy licencjonowane przeboje. Zamiast tego dostajemy potężny miks dźwięków silników, zgrzytów przekładni, trzasku żwiru pod kołami i szumu wiatru. Dźwięki zostały zrealizowane szczegółowo - zmieniają się w zależności od terenu i rodzaju maszyny. Słychać nawet charakterystyczne bulgotanie błota, odgłos hydrauliki czy delikatne stukoty luźnych części. Wszystko to buduje klimat prawdziwego placu budowy.
Czy pokochasz koparki i buldożery
RoadCraft nie jest dla wszystkich. Celuje w graczy, którzy cenią ciężką, powolną pracę. Nie ma tu szybkiej akcji, dynamiki, ścieżek na skróty. Jest za to planowanie, zarządzanie flotą, testowanie różnych rozwiązań i szukanie najkrótszej drogi do celu. Ale satysfakcja z poprawnie ułożonego odcinka asfaltu potrafi wynagrodzić żmudne próby i długie manewrowanie sprzętem!
- realistyczna fizyka maszyn
- zróżnicowane wyzwania
- szeroki wybór pojazdów
- szczegółowa symulacja
- tryb kooperacji i cross-play
- świetnie odwzorowane udźwiękowienie i atmosfera
- powolna rozgrywka (taki "gatunek")
- sterowanie na klawiaturze i myszce
- brak możliwości remapowania klawiszy
- mieszana jakość grafiki
- brak oprawy muzycznej