CliffyB zdradził w wywiadzie udzielonym serwisowi Xplay nazwę marki, nad którą pracuje. Wygląda też na to, że może być ona w pewien sposób związana z mechami.
"Mój pierwszy Transformer nazywał się Bluestreak - potem zmienił imię na Silverstreak czy jakoś tak - i to jest właśnie nazwa kodowa nowej marki, którą powoli płodzę" - mówi Bleszinski.
Warto jednak zwrócić uwagę, że choć portale angielskojęzyczne informują, że nazwą kodową nowej marki Bleszinskiego jest Silverstreak, nie jest to do końca takie pewne. A to wszystko przez nieprecyzyjnie sformułowaną wypowiedź projektanta (jego oryginalna wypowiedź brzmi następująco: "My first Transformer was Bluestreak - which was later changed to Silverstreak or something like that - which is the codename of the new IP I'm gestating on slowly"), która gdyby trzymając się zasad języka polskiego sugerowałaby, że twórcaGearsów mówi raczej o Bluestreak.
"Nie chcę, by moim jedynym dziedzictwem był karabin z piłą mechaniczna. Jeśli ktoś kiedykolwiek zrobi listę 50 najlepszych broni w grach, znajdą się na niej zapewne miecz z Halo, Lancer (połączony z piłą mechaniczną karabin szturmowy z Gears of War), a także wiele podobnych zabawek, np. z Dooma BFG. Naprawdę mi to schlebia, ale wiele dzieciaków, którzy grali w gry tylko przez kilka ostatnich lat, myśli, że Gearsy są jedyną produkcją, którą zrobiłem. Zapomniały o Jazz Jackrabbit, Unreal Tournament, Bulletstormie, Shadow Complex i innych tego typu. W ramach rozwoju chciałbym pracować nad czymś nowym i świeżym, co zredefiniuje moje dziedzictwo" - dodaje Bleszinski.
Na koniec mała ciekawostka: co sądzi CliffyB o Far Cry'u 3? Jak pisze na Twitterze: "Far Cry 3 jest jak Dead Island minus zombie i plus zabawa".
