Yakuza: Like a Dragon daje powody do dumy. Gra bije rekordy poza Japonią

O ile seria Yakuza już od jakiegoś czasu nie jest tytułem niszowym, znanym tylko fanatykom serii, to jednak wciąż najlepsze wyniki notowała głównie w Japonii. Najnowsza odsłona przynosi zmiany w tym trendzie.

Sega postanowiła z tej okazji pochwalić się wynikami sprzedaży nowej Yakuzy, bo zdecydowanie jest czym się chwalić. Łącznie Like a Dragon kupiło około 1,8 miliona graczy (licząc wydania na wszystkie możliwe platformy - gra wyszła bowiem w wersjach na PlayStation, Xboxa i Pecety), ale jeszcze ciekawiej jest jeśli zagłębimy się w to, jak ten wynik rozkłada się na regiony.

Okazuje się, że z tych 1,8 miliona egzemplarzy, "zaledwie" 400 tysięcy trafiło do nabywców w samej Japonii, a reszta - czyli aż 1,4 miliona kopii - kupili gracze z innych zakątków świata.

Reklama

Istnieje spora szansa, że już wkrótce wynik ten zostanie pobity, bo pod koniec stycznia 2024 w sklepach ma zadebiutować kolejna część serii - Like a Dragon: Infinite Wealth. Gra pojawi się na PlayStation 5, PS4, Xboxach Series X i S, Xboxach One oraz pecetach. Odrobinę kontrowersji wywołała jedna z decyzji dotycząca tej premiery, a mianowicie udostępnienie trybu Nowa Gra+ w specyficznej wersji gry. Podczas jednego z wcześniejszych pokazów Infinite Wealth okazało się, że tryb ten będzie dostępny jedynie dla posiadaczy wersji Deluxe - tutaj będzie się on nazywał Master Vacation pack.

Nie jest to niestety pierwszy raz, kiedy Sega decyduje się na taki ruch. Wcześniej podobnych decyzji próbowano przy okazji premiery Like a Dragon 7, jednak wtedy spotkała się ona z ogromnym, negatywnym odzewem graczy - i oczywiście trudno się temu dziwić. Najwyraźniej jednak nie powstrzymuje to twórców przed kolejnymi próbami.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy