Xbox Game Pass bez ważnego achievementa. Kolejny raz!

​Drugi rok z rzędu Microsoftowi nie udało się zrealizować swoich planów. Wzrost Xbox Game Passa z roku na rok był mniejszy o blisko 50% od zakładanego celu.

W oczach fanów gier wideo Xbox Game Pass jest jedną z najlepszych subskrypcji na rynku. Cena jest rozsądna, biblioteka cały czas rośnie, a fakt, że dostęp do większości gier można uzyskać również na PC, pozwala Microsoftowi trafiać do jeszcze większej grupy graczy. Dla świeżo upieczonych graczy jest to jeszcze większa atrakcja, bowiem setki świetnych tytułów można nadrobić za kilkadziesiąt złotych.

Reklama

Nie da się jednak ukryć, że konkurencja cały czas rośnie. Większość nowych usług opiera się aktualnie na subskrypcjach. Jeżeli weźmiemy również pod uwagę platformy pokroju Netflixa czy Prime Video, portfele graczy cierpią jeszcze bardziej. Dotarliśmy do momentu, kiedy nie można wykupić wszystkich interesujących nas abonamentów i trzeba dokonać wyboru.

W tych nowych realiach Microsoft zdaje się nie radzić sobie z rozwojem Xbox Game Passa wystarczająco dobrze. Na rok fiskalny zakończony w czerwcu 2022 roku Microsoft założył wzrost o 73% swojej popularnej subskrypcji. W praktyce udało im się osiągnąć zaledwie 28%. Usługa dalej się oczywiście rozwija, ale tempo jest bardzo dalekie od tego, co zakładali sobie twórcy.

Gdyby tego było mało, rok temu miała miejsce podobna sytuacja, chociaż nie aż tak poważna. W poprzednim roku fiskalnym Microsoft zakładał wzrost o 48%, a osiągnął 37%.

Na razie trudno powiedzieć, jaki wpływ na przyszłość firmy będzie miała ta znacząca porażka. Nie da się jednak ukryć, że jeżeli dojdzie wreszcie do przejęcia Activision Blizzard, Xbox Game Pass może przyciągnąć znacznie więcej graczy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | Xbox Game Pass
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy