Współtwórca Dragon Age mówi, że wpływ Baldur's Gate 3 na branżę nie będzie duży

BioWare i zespół Dragon Age są wielkimi fanami Baldur's Gate 3, ale ich zdaniem nieprędko zobaczymy więcej tytułów AAA takich jak produkcja Larian Studios.

W zeszłym roku Baldur's Gate 3 studia Larian Studios przebojem wdarła się na szczyty list przebojów i zdobyła kilka nagród dla gry roku. Fani pokochali ją tak bardzo, że wprost mówiło się o tym, że liczą na to, iż kolejna odsłona serii Dragon Age - The Veilguard - będzie zawierała podobne mechaniki rozgrywki co Baldur's Gate 3. Niestety, jeden ze współtwórców Dragon Age, David Gaider, wyjaśnił, dlaczego nie będzie to możliwe.

Reklama

Gaider odpowiedział na pytanie od jednego z użytkowników serwisu X, przy czym zauważył, że cykle rozwoju gier AAA trwają około pięciu lat lub dłużej. I choćby z tego powodu The Veilguard jest zbyt zaawansowany, by wprowadzać w nim jakiekolwiek zmiany upodabniające go do Baldur's Gate 3. Gaider podzielił się również swoim przekonaniem, że wpływ Baldur's Gate 3 wcale nie musi być odczuwalny i to przez lata.

O ile Baldur's Gate 3 mogło sobie pozwolić by kłaść duży nacisk na zapewnienie graczom swobody dokonywania własnych wyborów w fabule, BioWare ujawniło niedawno, że The Veilguard będzie liniową grą opartą na misjach, a nie RPG w otwartym świecie. Według reżyserki gry, Corinne Busche, wybór ten został dokonany w celu "uzyskania najlepszego doświadczenia narracyjnego, najlepszego doświadczenia z chwili na chwilę".

Niezależnie od tego, zespoły Larian StudiosBioWare darzą się wzajemnym podziwem. Dyrektor wydawniczy Larian, Michael Douse, potwierdził to w poście w serwisie X. Dragon Age: The Veilguard ukaże się na Xbox Series X|S, PlayStation 5 i PC.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Baldur's Gate 3 | Dragon Age
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy