Wolfenstein: Enemy Territory. Bethesda otwiera oficjalne serwery
Świetna wiadomość dla wszystkich entuzjastów kultowej już strzelanki Wolfenstein: Enemy Territory. Dosyć nieoczekiwanie wydawcy z Bethesdy zdecydowali się na otworzenie oficjalnych serwerów do gry. O co konkretnie chodzi?
Przez wiele lat społeczność Enemy Territory zmuszona była do działania na własną rękę. Gracze hostowali swoje serwery, opierając się bardzo często o liczne modyfikacje, które powstawały i wyrastały niczym grzyby po deszczu przez cały okres rozwoju tej wojennej produkcji.
W oficjalnym komunikacie z 7 września Bethesda przekazała, że uruchamia kilka dedykowanych i oficjalnych serwerów w popularnym sieciowym Wolfensteinie. Gracze będą mogli uświadczyć na nich standardową kampanię z klasycznymi zasadami, sześcioma oryginalnymi mapami w trybach pozbawionych modów.
Oficjalne serwery, których jest dokładnie cztery, zawierają w nazwie sekwencje: "id Software Official Vanilla Server - (Region)". Wydawcy obsłużą cztery kluczowe regiony - US (Teksas), AU (Canberra), UK (Londyn) i prawdopodobniej najlepsze rozwiązanie dla graczy z Polski - EU (Holandia).
Trzeba przyznać, że Wolfenstein: Enemy Territory ma w ostatnich kilku miesiącach naprawdę rewelacyjną passę. Pod koniec kwietnia bieżącego roku strzelanka osadzona w klimacie wojny zaliczyła swój debiut... na platformie Steam. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że dzieło oficjalnie na rynku pojawiło się 19 lat temu.
Gra ukazała się na rynku dokładnie w... 2003 roku i chociaż minęło już sporo czasu, to nadal cieszy się dużą popularnością. Oczywiście wynika to w dużej mierze z sentymentu, jaki wyzwala, zwłaszcza wśród nieco starszej populacji graczy, którzy sukcesywnie i z chęcią powracają na bitewne plansze, by przywdziać mundur żołnierza Aliantów lub Osi i zetrzeć się w bezpośrednich starciach z udziałem nawet 32 innych graczy.
