Władze Pokemonów wydają oświadczenie na temat Ukrainy i przekazują darowizny

​Pokemon Company wydało oświadczenie na temat Ukrainy na swoim oficjalnym koncie w mediach społecznościowych i przekazuje znaczną darowiznę na cele charytatywne.

Gry wideo są często traktowane jako forma ucieczki, odcięcia się od świata i zatopienia w krainie fantazji. W trakcie trwającego ataku na Ukrainę branża gier stanęła jednak na wysokości zadania i solidarnie sprzeciwia się bezpodstawnemu atakowi Rosji. Nawet firmy zajmujące się grami hazardowymi poczuły odpowiedzialność społeczną i przekazały spore darowizny na pomoc humanitarną Ukrainie.

Do listy firm z branży gier komputerowych dołączyła właśnie Pokemon Company i na swoim oficjalnym koncie na Twitterze potwierdziła swoje wsparcie dla zaatakowanego kraju.

Reklama

W oświadczeniu firma bezpośrednio odnosi się do wpływu kryzysu na przesiedlenia rodzin i bezpieczeństwo dzieci. Firma określiła sytuację jako "łamiącą serca". Pokemony nie są pierwszą firmą, która zwróciła uwagę na los milionów poszkodowanych cywilów, ale na tyle dużą i znaną, by jej głos został usłyszany.

Pokemon Company przekazuje darowiznę w wysokości 200 000 dolarów

Darowizna w wysokości 200 000 USD przekazana będzie do organizacji non-profit GlobalGiving. Pieniądze zostaną wykorzystane specjalnie na pomoc humanitarną dla tych, którzy zostali uwikłani w największy atak na kraj europejski od czasów II wojny światowej.

Do tej pory GlobalGiving zebrał około czterech milionów dolarów na swój Fundusz Pomocy Kryzysowej na Ukrainie. Według strony zbierającej fundusze ponad milion osób uciekło już z Ukrainy w odpowiedzi na rosyjską inwazję, a kolejne miliony mogą pójść w ich ślady.

Pandemia COVID-19 i ośmioletni konflikt zbrojny we wschodniej Ukrainie również odegrały rolę w wyrządzeniu szkód w kraju. Także polscy deweloperzy: CD Projekt RED oraz 11 bit studios przekazały znaczną darowiznę na pomoc humanitarną dla wysiedlonych i dotkniętych Ukraińców.

Postawa świata zachodniego i naszej branży jest bardzo budująca. Ludzie pokazali, że potrafią jednoczyć się w obliczu tak strasznych wydarzeń i nie ma społecznego przyzwolenia na akty agresji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pokemon | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy