Wirtualni piloci Microsoft Flight Simulatora próbują przelecieć przez huragan Ian

​Po raz kolejny od momentu premiery, Microsoft Flight Simulator pozwala miłośnikom wirtualnego latania z bliska i w bezpieczny sposób przyjrzeć się ekstremalnym zjawiskom pogodowym.

Technologiczny cud, jakim jest Microsoft Flight Simulator nie jest jedynie wiernym odwzorowaniem modelu lotu wielu współczesnych maszyn. Pozwala też na dokładną obserwację zarówno powierzchni Ziemi, jak również na całkiem dogłębne spojrzenie na różne zjawiska pogodowe, czasem bardzo ekstremalne. Jeśli podlecimy w dane miejsce, będzie nam bowiem dane doświadczyć pogody, która panuje na danym obszarze w tym samym momencie.

Gracze Microsoft Flight Simulatora kontra kolejny huragan

Fakt ten często wykorzystują gracze, by z bliska móc przyjrzeć się ekstremalnym zjawiskom - takim jak huragan Ian, który atakuje właśnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Huraganowi nadano kategorię czwartą i spowodował on już co najmniej dwie ofiary śmiertelne na Kubie, a aktualnie sieje spustoszenie na Florydzie.

Reklama

Dodatkowo, jego przejście spowodowało, że praktycznie cała Kuba została pozbawiona energii elektrycznej. Ian jest tak wielki, że cały huragan Charley, który zaatakował w 2004 roku, mógłby się zmieścić w jego oku.

Fascynacja potęgą natury

Nic więc dziwnego, że o ile nikt o zdrowych zmysłach nie wpadnie na pomysł by przyjrzeć się Ianowi z bliska, o tyle wielu graczy chce mu się przyjrzeć, korzystając z symulatora Microsoftu i doświadczyć choć namiastki tego, co to znaczy przelecieć samolotem lub helikopterem w pobliżu tak potężnej i destrukcyjnej siły.

Dokładnie to samo robili gracze w 2020 roku, kiedy południe Stanów Zjednoczonych zaatakował huragan Laura. Jedni startują z lotniskowców, ulokowanych w pobliżu huraganu, inni lecą z bardziej oddalonych lotnisk. Wokół zjawiska zebrała się całkiem pokaźna liczba graczy. Niektórzy publikują nagrania z przelotu nad huraganem, jak JBTheExplorer, który wykonał lot myśliwcem F-16.

Niektórzy próbują też wykonać przelot przez sam środek huraganu, wykorzystując do tego przeróżne, dostępne w grze maszyny. Jest coś fascynującego w sytuacji, kiedy tak potężne zjawisko jest jednocześnie możliwe do zaobserwowania z pozycji wygodnej domowej kanapy.

Huragan jest z pewnością niesamowitym zagrożeniem dla wszystkich, którzy staną na jego drodze, ale ciekawość, szczególnie w obliczu takich wydarzeń, zawsze była w ludziach niezwykle silna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft Flight Simulator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy