Wiedźmin 4: Premiera tylko na PC? Twórcy zdradzili plany wydania
Zapowiedź nowej gry z serii Wiedźmin budzi ogromne emocje wśród fanów na całym świecie. Chociaż o czwartej odsłonie przygód Geralta, obecnie znanych pod nazwą Projekt Polaris, wiemy na razie niewiele, to jedno jest pewne - CD Projekt RED planuje ambitne zmiany. Wiceprezes ds. technologii w CDPR, Charles Tremblay, rzucił nieco światła na kwestię premiery gry na różnych platformach.
Według Tremblaya studio najprawdopodobniej nie zdecyduje się na wcześniejsze wydanie gry wyłącznie na PC, ale nie ukrywa, że dyskusje na ten temat miały miejsce.
Wygląda na to, że jednoczesny, multiplatformowy debiut na PC oraz konsolach najnowszej generacji, jak m.in.: PS5 i Xbox Series X, pozostanie utrzymany w mocy, chociaż nie ma pewności, co do pozostałych systemów, jak np. Nintendo.
Jednym z najważniejszych elementów Wiedźmina 4 jest wykorzystanie silnika Unreal Engine 5. To oznacza, że gracze mogą spodziewać się jeszcze bardziej immersyjnego świata, szczegółowych lokacji oraz zaawansowanej technologii, która wyciśnie maksimum możliwości z najnowszych sprzętów. Jednak ambitne projekty wymagają doskonałej optymalizacji, w szczególności, kiedy powstają jednocześnie na różnorodnych platformach.
Nauczony doświadczeniem z niefortunnej premiery Cyberpunk 2077 CD Projekt RED zdaje się znacznie bardziej ostrożnie podchodzić do kwestii jakości - pamiętna katastrofa techniczna, szczególnie widoczna na starszych konsolach, była bolesną lekcją. Tym razem studio stawia na równowagę - zamiast faworyzować jedną platformę, twórcy chcą zapewnić jak najlepsze wrażenia zarówno graczom PC, jak i użytkownikom konsol.
Chociaż wykorzystanie strategii Rockstar Games i wydanie Wiedźmina 4 najpierw na PC lub odwrotnie - w pierwszej kolejności na konsole, mogłoby pomóc uniknąć problemów technicznych, jakich doświadczył Cyberpunk 2077, ale decyzja ta z pewnością wzbudziłaby ogromne kontrowersje.
Oczywiście w historii znane są przypadki, kiedy wcześniejszy debiut na PC okazał się być korzystny dla deweloperów - przykład Baldur’s Gate 3 udowadnia, że stopniowe wprowadzanie gry na różne platformy może zakończyć się sukcesem, o ile produkt jest dopracowany. Jednak w przypadku Wiedźmina 4 wydaje się, że CD Projekt RED woli uniknąć niepotrzebnego ryzyka i wywoływania frustracji u miłośników.
Zarówno gracze PC, jak i konsolowi tworzą ogromne społeczności fanów Wiedźmina, a opóźnienie premiery na którymś z systemów mogłoby negatywnie wpłynąć na odbiór gry.
CD Projekt RED prawdopodobnie skoncentruje swoje zasoby na produkcji pod platformy: PC oraz konsole PS5 i Xbox Series X. Przyszłość Wiedźmina 4 na pozostałych systemach, jak nadchodzący next-gen Nintendo (Switch 2), na ten moment, stoi pod znakiem zapytania. Tremblay zasugerował, że jednoczesna premiera na wszystkich dostępnych urządzeniach może nie być możliwa do zrealizowania.
Wiedźmin 4 pozostaje jedną z najbardziej wyczekiwanych gier nadchodzących lat. Wszystkie decyzje związane z jej premierą będą kluczowe zarówno dla fanów, jak i samego studia. Jednoczesna premiera na PC i konsolach to podejście, które z pewnością usatysfakcjonuje większość graczy, przy założeniu, że uda się zminimalizować ryzyko wpadek technicznych.
Pomimo tego, że konkretna data wydania wciąż pozostaje nieznana, na ten moment najistotniejszą informacją powinna pozostawać deklaracja CD Projekt RED, które zamierza stawiać na jakość i chce uniknąć błędów z przeszłości. Fanom serii nie pozostaje nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne szczegóły, które z pewnością będą rozgrzewać wyobraźnię.