Wiedźmin 4 – nowa aktorka w roli Ciri. Gracze zachwyceni

To się dzieje naprawdę: Wiedźmin 4 nabiera kształtów. Fani doczekali się pierwszego zwiastuna i oficjalnego potwierdzenia zmian, które odmienią uniwersum. Największa niespodzianka (jak na razie)? Nowy głos Ciri - i to nie tylko w polskiej wersji gry.

W skrócie:

  • Pierwszy zwiastun Wiedźmina 4 pokazuje, że Ciri będzie centralną postacią. Rozpoczyna swoją drogę jako wiedźminka i wygląda na to, że to początek zupełnie nowego rozdziału w uniwersum.
  • W polskiej wersji Lwiątko z Cintry przemówi głosem Jagody Jasnowskiej. To jej debiut w tej roli, ale reakcje są już bardzo pozytywne.
  • W wersji globalnej Ciri przemawia głosem Ciary Berkeley, więc CD Projekt RED stawia na świeżość także w angielskiej lokalizacji.

Po latach ciszy wokół serii CD Projekt RED odsłania karty. Wiedźmin 4 - pierwszy tytuł zapowiedziany po Dzikim Gonie (2015) - właśnie dostał pierwszy oficjalny zwiastun. Krótki, intensywny klip zaprezentowano podczas gali The Game Awards 2024, wywołując eksplozję emocji wśród fanów. Na ekranie zobaczyliśmy Ciri, Lwiątko z Cintry. To, co zwróciło uwagę wszystkich, to jej głos - zupełnie inny niż w poprzednich odsłonach.

Reklama

Ciri jest teraz wiedźminką. Trailer wyraźnie sugeruje, że zobaczymy jej drogę jako zabójczyni potworów - pierwszy raz oficjalnie w historii serii. Widzimy, jak walczy, jak się zmienia, i jak wchodzi w rolę, którą dotąd utożsamialiśmy z Geraltem. To ona będzie centralną postacią fabuły. Także jej głos to nowy rozdział.

Głos, który zmienia wszystko

Zwiastun ujawnia, że w polskiej wersji gry Ciri przemówi głosem Jagody Jasnowskiej. To jej debiut w roli postaci z uniwersum Sapkowskiego, ale dyrektor lokalizacji, Mikołaj Szwed, już w mediach społecznościowych podziękował jej za świetną pracę. Jasnowska zastąpiła dotychczasową aktorkę głosową, Joannę Kulig, która wcielała się w Ciri w Dzikim Gonie. Ta zmiana wywołała burzę wśród fanów - ale reakcje, przynajmniej na razie, są pozytywne.

Nie tylko polscy gracze odczują różnicę. W globalnej wersji gry Ciara Berkeley wciela się w Lwiątko z Cintry. To sygnał, że CD Projekt RED postawił na świeże podejście zarówno w warstwie fabularnej, jak i dźwiękowej. Nowe głosy mają odzwierciedlać zmienioną, dojrzalszą Ciri - kobietę, która musi mierzyć się z ciężarem decyzji i odpowiedzialności.

Nowy rozdział dla Wiedźmina i Ciri

Zmiana głosu to tylko jedna z oznak, że Wiedźmin 4 będzie czymś zupełnie nowym. W trailerze widać też większy nacisk na indywidualność postaci - na jej walkę, emocje i trudne wybory. Twórcy wyraźnie podkreślają, że to nowy etap sagi, w którym nie ma miejsca na powtarzanie schematów z Wiedźmin 3: Dziki Gon.

Nie wiemy jeszcze zbyt wiele o samej fabule, ale Ciri jako wiedźminka to ogromny krok naprzód. W poprzednich grach była przeważnie postacią wspierającą - mimo jej kluczowej roli w wydarzeniach Dzikiego Gonu. Teraz to ona poprowadzi nas przez mroczny świat pełen potworów i tajemnic. Jak twórcy zamierzają rozwinąć jej historię? Na to pytanie odpowiedzi udzieli najpewniej dopiero pełna wersja gry, która według przecieków pojawi się najwcześniej w 2026 roku. No, ale wcześniej CD Projekt RED zapewne jeszcze wielokrotnie będzie opowiadał o tym, co czeka nas w grze. I prezentował w formie zwiastunów, gameplayów oraz screenów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wiedźmin 4 | CD Projekt RED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy