Violtion, studio odpowiedzialne za Saints Row, zostaje zamknięte
Po rozczarowującym wyniku sprzedaży Saints Row Remake studio Violition zostaje zamknięte.
Saints Row Remake było grą, na którą nikt nie czekał i której nikt nie chciał. Zamiast rozbudowywać pomysły, które Violition wprowadziło wraz z poprzednimi grami z tej serii, zespół zdecydował się zrobić remake marki dla nowych pokoleń. Poza tym gra pojawiła się z wieloma błędami i problemami wydajnościowymi. Zdaniem niektórych Saints Row było jedną z najgorzej zoptymalizowanych gier na PC w 2022 roku.
Tak więc, mając na uwadze powyższe, nikt nie powinien się dziwić temu, co ogłoszono dzisiaj. Violition co prawda próbowało jeszcze przywrócić grę do stanu używalności jedną dużą aktualizacją z maja 2023, ale było to za mało, żeby odzyskać zaufanie fanów serii. Tylko czy kogoś to dziwi, po tym jak twórcy zdecydowali się porzucić wszystko, co sprawiło, że seria wyróżnia się na tle GTA oraz innych jego klonów?
Aktualni właściciele Violition, czyli Embracer Group zapewne podjęli tę decyzję pod wpływem jeszcze jednego czynnika. To nie była pierwsza tak poważna wpadka Violition. Pamiętacie Agents of Mayhem? Tytuł ten miał swoją premierę jeszcze w 2017 roku i był pierwszą dużą wpadką Violition, w której wykorzystanie Denuvo było tylko jednym z wielu problemów.
Czyli tak to się kończy - Violition znika. I o ile wielu graczy kochało serię Saints Row czy kultowe Red Faction, to zapewne spośród deweloperów, którzy pracowali nad nimi w swoim czasie, już zapewne niewielu dotrwało do chwili obecnej pod tym szyldem. To smutne kiedy znika kolejne kultowe i zasłużone dla branży studio, ale wielu może przyznać, że to chyba nie była już ta sama firma co kiedyś. Miejmy tylko nadzieję, że inni twórcy gier nie wpadną w tę samą pułapkę, nie zabiorą się za kompletną przebudowę czegoś, co ma już uznanie graczy tylko po to, żeby zdobyć przychylność nowej grupy.