Twórcy Escape From Tarkov nie będą bawić się z oszustami. Rewolucja w grze
O tym, że deweloperzy z Battlestate Games mają kilka innowacyjnych metod walki z cheaterami w Escape From Tarkov, wiemy nie od wczoraj. Niebawem system w grze premiować będzie tych wszystkich, którzy zechcą pomóc twórcom w tej katorżniczej pracy - zmagania się z nieuczciwymi jednostkami.
Jeśli na bieżąco śledzicie informacje napływające ze świata Escape From Tarkov, to zapewne doskonale wiecie, że Battlestate Games nie próżnuje. Twórcy słynnego hardcore shootera PvPvE już dawno temu rzucili rękawicę oszustom oblegającym serwery strzelanki.
W samej końcówce ubiegłego roku aż do 11 stycznia bieżącego roku deweloperzy zbanowali ponad 11 tys. kont nieuczciwych graczy. Później w połowie marca nadeszła kolejna fala banicji - zażegnano przeszło 33 tys. cheaterów wykorzystujących nielegalne oprogramowanie do tworzenia sobie przewagi nad innymi uczciwymi graczami.
Battlestate Games dosyć nietypowo podchodzi od pewnego czasu do tematu oszustów. Nazwy zbanowanych użytkowników pojawiają się w specjalnym arkuszu "wstydu", tak by każdy mógł publicznie sprawdzić kto dopuścił się tego haniebnego w branży gamingowej występku.
Niebawem, bowiem w aktualizacji 0.14.9.5 zaplanowanej do EFT na początku lipca, trafić ma być może rewolucyjne rozwiązanie w eliminacji problemu prężnie działających cheaterów. Okazuje się, że twórcom z Battlestate Games będą mogli pomóc zwykli gracze.
Gracze będą otrzymywać gratyfikacje za zgłaszanie nieuczciwych jednostek. Na oficjalnym blogu czytamy, że "udane zgłoszenia oszustów" skutkować będą "rekompensatami". Nie do końca wiadomo jednak w jaki sposób deweloperzy nagradzać będą takie działania. Być może jednak jest to solidny krok ku lepszemu w świecie Escape From Tarkov.
Ze wszystkich problemów trapiących uniwersum EFT gracze wskazali, że to właśnie cheaterzy są największą bolączką mocno psującą rozgrywkę i niezbyt pozytywnie wpływającą na immersję w tej trudnej nomen omen strzelance.