Twitter zbanował konto popularnej gry MMORPG, podejrzewając, że stoi za nim dziecko
Na początku tygodnia oficjalne konto gry Runescape na Twitterze / X zostało niespodziewanie zbanowane. Aktualnie jest już przywrócone, ale powód bana był dość kuriozalny.
Ktoś z obsługi moderacyjnej X pomyślał, że konto zostało stworzone przez 8-letnie dziecko, co oznaczałoby złamanie zasad platformy Elona Muska. Konto Runescape na X ma ponad 320 tysięcy obserwujących i chyba nikt z nich nie wiedział co się tak naprawdę stało kiedy nagle zniknęło. Niektórzy spekulowali, że przyczyną mogło być wykorzystanie botów albo atak hakerski. Jedyne, co było pewne to to, że stało się to bardzo niespodziewanie i bez ostrzeżenia.
Co ciekawe, aktywne były konta twórców gry, czyli studia Jagex oraz alternatywne konto, Old School Runescape. Potem okazało się, że przyczyną zamieszania był pewien żart, który pojawił się na koncie gry krótko po tym jak zostało założone, czyli jakieś 14 lat temu. Osoba obsługująca konto wpisała datę powstania gry - rok 2001 - jako “datę urodzenia". Wychodziłoby więc na to, że konto zostało stworzone i było prowadzone przez wtedy ośmioletnie dziecko. Regulamin platformy wymaga natomiast, by osoba korzystająca z X miała to najmniej 13 lat.
Ale na tym nie koniec niespodzianek. Nawet jeśli ma się więcej niż 13 lat, ale konto założyło się mając mniej niż ten wymagany “próg", nadal można zostać ukaranym banem. I to właśnie okazało się powodem zawieszenia strony Runescape, co potwierdziła główna manager ds. komunikacji, Danni Amos. X oflagował po prostu konto jako stworzone przez kogoś poniżej 13 roku życia. Oczywiście nic takiego w rzeczywistości nie miało miejsca, więc po dostarczeniu odpowiednich dowodów moderacji platformy, konto zostało odwieszone.
Regulamin platformy przewiduje jeszcze jedną ciekawą sytuację. Użytkownicy, którzy założyli konto zanim ukończyli 13 lat, a obecnie mają już więcej, mogą je odzyskać, ale firma musi usunąć wszystkie wpisy, które powstały przed ukończeniem wymaganego wieku. W przypadku Runescape na szczęście archiwalne wpisy dalej są dostępne.