Tomb Raider: Scenarzystka chciałaby, aby nowa Lara odcięła się od swojego ojca
Przemawiając podczas rozdania nagród BAFTA 2022, pisarka Rhianna Pratchett opowiedziała o ewolucji Lary Croft i o tym, jak zmieniła się historia Tomb Raider reboocie sprzed 9 lat. Pratchett powiedziała, że chciałaby, aby gry mocniej skupiały się na rozwoju osobowości Lary.
Croft powinna przestać budować swoje jestestwo w oparciu o swojego ojca i zamiast tego wypracować własną osobowość. To był zresztą jeden z zarzutów fanów dotyczących fabuły nowej trylogii Tomb Raider. Zbyt duży nacisk na tajemnice i życia ojca, a zbyt mało uwagi poświęconej samej bohaterce.
Nowa Lara powinna znów stać się "Tomb Raiderem", jakiego znamy z pierwszych odsłon gry. Silna, zaradna i pewna siebie. Taka powinna być Lara Croft w kolejnych odsłonach serii. Twórcy powinni przestać budować postać w oparciu o relacje i problemy, jakie miała ze swoim ojcem.
Twórcy powinni skupić się także na samej mechanice gry. Przy okazji poprzednich części gracze mocno narzekali na zbyt dużą liczbę quick time eventów oraz zbyt małą liczbę postaci pobocznych. Kolejne odsłony serii naprawiały te błędy, a ostatnia - Shadow of the Tomb Raider starała się pokazać nieco bardziej mroczną stronę Lary Croft. W dalszym ciągu nie wynikało to jednak z ewolucji postaci, a mechanik i rozwiązań gameplayowych. Bohaterka z zaszczutej zwierzyny stawała się prawdziwym łowcą, który z ukrycia i z zimną krwią eliminował kolejnych przeciwników.
Co przyniesie nowa odsłona serii? Tego niestety jeszcze nie wiadomo. Możemy jednak przypuszczać, że nowa Lara zostanie przepisana tak, by pasować do dzisiejszych czasów. Zapewne będzie to silna i charyzmatyczna bohaterka. Pytanie tylko, gdzie zostanie postawiona linia między realizmem a efektowną choreografią ruchów Lary.