To koniec Halo Infinite? Gra nie dostanie już dużych aktualizacji
O Halo Infinite wkrótce będzie można mówić o jednej z najgłośniejszych porażek branży gier ostatnich lat. Po nieco dwóch latach twórcy rezygnują z dalszego dostarczania nowej, dużej zawartości.
Halo Infinite było opisywane jako jeden z kluczowych tytułów dla rozwoju marki Xbox i wielki powrót tej serii gier, na który czekało wielu fanów na całym świecie. Jednak gdy finalnie pojawiła się na rynku, okazało się, że to, co dostarczono, dalekie było od oczekiwań graczy.
Kampania singleplayer nie miała w sobie niemal nic z widowiskowości poprzednich odsłon, tryb multiplayer miał poważne problemy z balansem i rozwojem postaci, brakowało obiecanej wcześniej zawartości, a jako całość, brakowało jej tego specyficznego charakteru. Jeśli chodzi o liczby, to aktualnie w szczycie dnia w nowe Halo gra maksymalnie około 8 tysięcy graczy, a jeśli chodzi o wyniki na Steam, to Infinite nie trafiło nawet do 250 najchętniej ogrywanych tytułów.
I tak trafiliśmy do punktu, w którym twórcy zapowiedzieli powolne zamykanie projektu. Decyzja - przyznacie - szokująca nawet jeśli weźmie się pod uwagę powyższe problemy. Na swoim kanale na Youtube twórcy zamieścili ponad godzinny materiał wideo, w którym omawiana jest “mapa drogowa" dalszych prac nad grą. Najważniejszą informacją, jaka z niego płynie jest ta, że od 30 stycznia 2024 gra nie będzie już otrzymywać kolejnych sezonów.
Do Halo: Infinite trafiać będą jedynie pojedyncze Operacje i drobne aktualizacje zawartości. Wszystko dlatego, że studio chce się w głównej mierze skupić na nowych projektach - najwyraźniej nie widzi już sensu ani możliwości dalszego podtrzymywania zainteresowania graczy.
O jakich nowych projektach 343 Industries mowa? Póki co nie wiadomo, ale można przypuszczać, że raczej nie jest to kolejna gra z serii Halo. Oby porażka Infinite nie okazała się gwoździem do trumny legendarnej niegdyś marki.
