Od długich miesięcy trwają rozmowy o tym, co może mieć w planach Naughty Dog. Aktywny udział w tych dyskusjach brał udział nawet sam Neil Druckmann, okazjonalnie udzielając jakichś wywiadów lub publikując posty na social mediach. Dementowano plotki i zapowiadano, że w odpowiednim czasie dostaniemy jakieś konkrety.
Wiemy oczywiście, że spod skrzydeł Naughy Dog najwcześniej wyjdzie multiplayer do The Last of Us. Ma być to oddzielna gra inspirowana budzącym niegdyś sporą ekscytację wśród fanów studia trybem Factions.
Podczas wywiadu dla Kinda Funny padło ostatnio pytanie na temat kolejnego projektu Naughty Dog i potencjalnej trzeciej części The Last of Us. Neil Druckmann wyjaśnił, że zdaje sobie sprawę z większego zainteresowania serią i popytu na kolejną odsłonę, ale studio zaczęło już pracować nad kolejną grą.
Chociaż Druckmann nie zdradził żadnych szczegółów, jego słowa przypominają o wcześniejszych plotkach o nowym IP rozbudowywanym przez Naughty Dog. Mówiło się wtedy o projekcie o nazwie Stray’s Cross, którego akcja dzieje się w kosmosie. Po 10 latach od wydania swojego ostatniego nowego IP studio mogłoby pójść w zupełnie innym kierunku i zostawić za sobą The Last of Us oraz Uncharted.
