Testy karcianki Artifact opóźnione i skrócone

​Valve poinformowało, że testy karcianki Artifact zostały opóźnione i skrócone. Nowa data startu to 19 listopada obecnego roku, zaledwie dziewięć dni przed premierą pełnej wersji, zaplanowanej na 28 listopada. Trudno więc spodziewać się, by beta przełożyła się na jakieś znaczące zmiany.

Złe wieści przekazano w emailu wysłanym do osób, które rejestrowały się do testów. "Otrzymujesz ten email jako uczestnik turnieju The International w Dota 2 lub jako osoba, która zarejestrowała się do otrzymania zaproszenia do beta testów Artifact" - napisano w komunikacie.

"Dodaliśmy Artifact do Twojego konta, ale przed nami jeszcze nieco pracy, zanim zaprosimy do zabawy użytkowników. Obecne plany zakładają, że datą startu będzie 19 listopada. Pozostaje mieć nadzieję, że "obecne plany" nie zmienią się w przyszłości, co już kompletnie rujnowałoby sens testów.

Reklama

W odróżnieniu od innych współczesnych produkcji, gracze nie musieli składać zamówień przedpremierowych, by otrzymać dostęp do bety, więc jej opóźnienie może być bolesne, ale na pewno nie dla portfeli. Większe powody do rozczarowania mają osoby, które nieoficjalnie kupiły klucze rozdawane na przykład na imprezie PAX. Ceny tych kluczy dochodziło nawet do 400 dolarów.

Jednocześnie nie ma się co łudzić, że problemy zgłaszane przez graczy podczas testów beta doczekają się rozwiązania w pełnej wersji. Wydaje się, że 19 listopada lepiej określić jako datę debiutu we Wczesnym Dostępie lub premierę rozbudowanego dema, niż start testów beta.

Karcianka Artifact, powstająca już od końca 2014 roku, wkroczy na dość trudny rynek, opanowany przez Hearthstone i obfitujący w konkurencję, taką jak Gwint, The Elder Scrolls: Legends czy Magic: The Gathering Arena. Kluczową cechą wyróżniającą ma być bazowanie na uniwersum popularnego Dota.

Takie podejście ma przełożenie na rozgrywkę. Po pierwsze, walczymy nie na jednej, lecz po kolei na trzech planszach, co ma odwzorować trzy "alejki", dobrze znane każdemu, kto kiedykolwiek miał do czynienia z grą z gatunku MOBA.

Ciekawym pomysłem jest także pełna integracja Artifact ze Steamem, co oznacza między innymi możliwość sprzedawania i kupowania kart na otwartym rynku od innych użytkowników, nie tylko we wbudowanym sklepie na bazie losowych paczek, jak w innych grach tego typu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Artifact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy