Seria gier Tekken przeszła już dawno do historii gamingu. Pierwsza część została wydana w 1994 roku. Łatwo więc obliczyć, że za dwa lata minie trzydziestolecie od pojawienia się gry na półkach sklepowych. Co najmniej trzy pokolenia graczy wychowały się na Tekkenie. Japońska produkcja z roku na rok od wydania pierwszej części zyskiwała coraz większą popularność.
Ostatnia część (Tekken 7) została wyprodukowana w 2018 roku. Wtedy światło dzienne ujrzała mobilna wersja na systemy operacyjne iOS oraz Androida. Jednak jej "żywotność" trwała niespełna rok. W listopadzie 2019 roku serwery Tekken Mobile zostały wyłączone, co sprawiło, że nie można było grać w ten tytuł. Do głównych przyczyn takiej decyzji należał negatywny odbiór wysokiej ceny oraz niskie przychody.
Po trzech latach jednak znów stanie się głośno o Tekkenie. Tym razem z bardzo pozytywnego powodu. Netflix postanowił ogłosić produkcję, która będzie inspirowana legendarną grą wideo. To kolejny tego typu projekt ze strony amerykańskiej platformy. W końcówce ubiegłego roku Netflix wraz z Riot Games byli odpowiedzialni za hitowy serial na podstawie League of Legends - "Arcane".
W serwisie YouTube pojawiła się oficjalna zapowiedź produkcji. Serial będzie nosił tytuł "Tekken: Bloodline". Jak na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpi jego premiera. Jedyną wiadomością jest to, że odbędzie się ona jeszcze w tym roku. Fani Tekkena będą musieli jednak jeszcze trochę poczekać na dokładniejsze informacje w tej sprawie.
