Tekken 8 pod ostrzałem fanów. Battle Pass w płatnej grze powoduje frustracje

Nowa bijatyka Bandai Namco natrafiła właśnie na swój pierwszy konflikt ze społecznością. Gracze Tekkena 8 wyrazili swoje niezadowolenie po ogłoszeniu karnetu bojowego Tekken Fight Pass.

Tekken 8 to bez wątpienia jedna z najlepszych bijatyk ostatnich lat. Na OpenCriticu może się pochwalić średnią ocen w wysokości 90, cieszy się wciąż dużym zainteresowaniem nawet na samym Steamie i gracze zadowoleni są ze stanu swojej ulubionej serii. Niestety Bandai Namco spowodowało właśnie pierwsze frustracje wśród swoich fanów i trudno określić, czy coś może temu zaradzić. 

Niezadowolenie spowodowała ostatnia transmisja z serii Tekken Talk. Deweloperzy zapowiedzieli, że jedna z następnych aktualizacji wprowadzi Battle Pass, tutaj ochrzczony mianem Tekken Fight Pass. Będzie to klasyczny karnet bojowy w wersjach darmowej oraz płatnej, który pozwoli odblokować więcej przedmiotów kosmetycznych i waluty premium na dodatkowe zakupy w sklepie. 

Reklama

Jak można się było domyśleć, gracze nie są zadowoleni. Większość z nich jako powód podaje fakt, że zapłacili już 70 dolarów za tę grę. Płatny Battle Pass może mieć sens w Fortnite czy Rocket League, darmowych produkcjach, które muszę jakoś zarabiać. Tymczasem Bandai Namco poczekało zaledwie dwa miesiące, zanim ogłosili kolejne sposoby na wyciągnięcie ze swoich graczy więcej pieniędzy. 

Dodatkowo niezadowolenie powoduje fakt, że Bandai Namco skuteczenie ukrywało do tej pory swoje zamiary. Niektórzy gracze zdecydowali się na zakup nawet droższych wersji Tekkena 8, w tym Ultimate Edition, która obiecywała dostęp do “całej zawartości DLC wraz z season passem". Nigdzie nie było wzmianki o sklepie z przedmiotami kosmetycznymi i Battle Passie. 

Chociaż karnet bojowy w płatnych grach jest już niestety normą, fakt zatajania swoich planów przed społecznością Tekkena 8 pozostawia największy niesmak w ustach fanów. Gracze czują się oszukani, subreddit Tekkena pełny jest krytycznych komentarzy, a debiut Battle Passa nie zostanie zapewne przyjęty najlepiej. Pytanie czy temat ten zaadresuje jeszcze Bandai Namco. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tekken 8 | Bandai Namco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama