Team Fortress 2 powraca! Valve udostępniło nowy tryb
Valve nie przestaje nas zaskakiwać. Kiedy wydawało się, że Counter-Strike 2 będzie ich głównym zajęciem w nadchodzących miesiącach, aktualizacji doczekało się Team Fortress 2.
Miłośnicy potężnych, oferujących ogromne starcia gier wideo prawdopodobnie większość czasu spędzają aktualnie w BattleBit Remastered. Niepozorna produkcja podbiła ostatnio Steama, osiągając sukces, jakiego wiele osób spodziewało się po najnowszym Battlefieldzie. Szybko powróciły wspomnienia z czasów świetności słynnego shootera DICE.
Niemałą niespodziankę graczom zrobił jednak ostatnio również Valve. Firma w bardzo nonszalancki sposób ogłosiła niedawno nową aktualizację do 16-letniego Team Fortress 2. Zadebiutowały nowe przedmioty kosmetyczne, mapy oraz kilka trybów gry, które stworzyli członkowie społeczności. Rozpoczął się wielki powrót shootera, na którym wychowało się wielu graczy.
Prawdziwa rewolucja nastąpiła jednak w wyniku zmiany maksymalnej liczby graczy w meczu. Do tej pory wynosiła ona 32, a teraz podniesiono ją aż do 100. Jak można się było domyślić, zainteresowanie jest ogromne, a chaotyczne walki 50v50 dostarczają tonę rozrywki.
Team Fortress 2 powróciło w rezultacie do czołówki najpopularniejszych gier Steama, a niecałe dwa tygodnie temu, kiedy zadebiutowała obszerna aktualizacja, padł nowy rekord graczy online - ponad 250 tysięcy. Średnia użytkowników spadła oczywiście od tego czasu, ale cały czas trzyma się powyżej 100 tysięcy, co jest świetną informacją dla Valve oraz osób zainteresowanych spróbowaniem swoich sił w nowych trybach.
Aktualizacja sprowokowała również spekulacje na temat przyszłości Team Fortress. Zwiększenie maksymalnej liczby graczy w oczach niektórych osób sugeruje chęć stworzenia trybu battle royale wewnątrz tego tytułu. Inni z kolei marzą o trzeciej odsłonie legendarnego shootera. Plany Valve są nam oczywiście nieznane, ale jedno jest pewne - marka Team Fortress wciąż ma miliony fanów na całym świecie.