Tales of the Shire - oto nowa produkcja w świecie "Władcy Pierścieni"
Deweloperzy Weta Workshop planują na świat Władcy Pierścieni spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy. Studio z Nowej Zelandii przedstawiło pierwszy zwiastun Tales of the Shire.
Władca Pierścieni to bezsprzecznie jedno z najbardziej wyjątkowych i hipnotyzujących uniwersów. Za światem Tolkiena stoi rzesza fanów, którzy nową przygodę Legolasa przyjęliby z otwartymi ramionami, niemalże pod każdą postacią. Trudno dziwić się w rezultacie, że seria Middle-Earth cieszyła się taką popularnością, a MMO od Amazonu budzi nadzieję na rewolucję całego gatunku.
W oczekiwaniu na duże i głośne tytuły, będziemy mogli jednak zabić również kilka(dziesiąt) wolnych godzin w nieco innej produkcji. O Tales of the Shire: A The Lord of the Rings Game słyszeliśmy pierwszy raz we wrześniu zeszłego roku. Nowozelandzkie studio poinformowało wtedy o swoim projekcie, a pół roku później światło dzienne ujrzał pierwszy zwiastun.
Tales of the Shire zmniejsza znacząco tempo rozgrywki i stawia na relaksujący, niezobowiązujący gameplay. Weta Workshop pozwoli na początku swojej przygody stworzyć własnego Hobbita, a później eksplorować nim Shire, budując dom, wędkując, gotując i biorąc udział w licznych aktywnościach w tym wyjątkowym świecie. W ostatnim artykule Weta mówi również o budowaniu relacji z mieszkańcami i organizowaniu festiwalu Bywater.
Wszystko wskazuje na to, że studio postawiło na Stardew Valley w uniwersum Władcy Pierścieni. Wbrew pozorom, jest to wyjątkowo popularny gatunek, który część osób angażuje na setki, a nawet tysiące godzin, a dla innych jest przyjemną, relaksującą odskocznią od bardziej stresujących gier. Powiązanie ze światem Tolkiena powinno zapewnić dodatkowo grze więcej rozgłosu.
Tales of the Shire ma zadebiutować jeszcze w tym roku na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Gra dorobiła się już ponadto swojej własnej strony na Steamie. Możecie obejrzeć tam powyższy zwiastun, zapoznać się z kilkoma zrzutami ekranu i dodać grę do swojej listy życzeń, aby na bieżąco śledzić, co dzieje się za kulisami.