Suicide Squad: Kill the Justice League - popularność gry drastycznie spada

Porażka Suicide Squad: Kill the Justice League nabiera coraz bardziej niepokojących rozmiarów. Na Steamie w ostatnich dniach lepiej radzi sobie już nawet Gotham Knights.

Suicide Squad: Kill the Justice League niestety nie radzi sobie zbyt dobrze. Zaledwie miesiąc po premierze liczba aktywnych w jednym momencie graczy na Steamie nie przekroczyła tysiąca od ponad tygodnia. Już sam rekord z okresu debiutu gry (ponad 13 tysięcy osób) nie robi wrażenia, ale fakt, że gra tak szybko straciła większość swojej społeczności nie świadczy o niej najlepiej. 

Naturalnie, gracze zaczęli analizować statystyki platformy Valve w poszukiwaniu innych produkcji, które są aktualnie na podobnym poziomie. W ostatnich dniach lepiej radziło sobie w rezultacie nawet Gotham Knights. Kiepsko przyjęta przez fanów Batmana produkcja zadebiutowała w październiku 2022 roku i na Steamie miała średnią 881 aktywnych graczy. Liczące sobie raptem miesiąc Suicide Squad: Kill the Justice League w podobnym okresie miało średnią 754 osób. 

Reklama

Dla Rocksteady jest to problematyczne przede wszystkim ze względu na gatunek reprezentowany przez ich grę. Gotham Knights trafiło na PC i konsole, zachęciło niektórych do zakupu i po wprowadzeniu różnych poprawek dla studia przyszedł czas na nowy projekt. Tymczasem premiera Suicide Squad: Kill the Justice League miała być tylko początkiem rozwoju tego tytułu, a deweloperzy jeszcze w zeszłym roku zapowiadali regularne aktualizacje i model sezonowy. 

Niedługo po Suicide Squad: Kill the Justice League pojawiło się z kolei Skull and Bones, kolejny live-service, który zdaje sobie radzić nieco lepiej. Nie znamy niestety konkretnych liczb stojących za sukcesem Ubisoftu, ale według francuskiego wydawcy, nawet liczne słabe recenzje nie zniechęciły graczy do eksploracji mórz i oceanów. Twórcy chwalili się rekordowym zaangażowaniem, do gry trafił już pierwszy sezon i jeżeli wierzyć informacjom Ubisoftu, Skull and Bones może pożyć nieco dłużej. 

Niekwestionowanym sukcesem gatunku live-service jest Helldivers 2. Gra chwalona nie tylko ze względu na swój gameplay i angażujący system progresu, ale również monetyzację i ścieżkę rozwoju obraną przez Arrowhead Game Studios. Zadebiutowała dopracowana, pełna zawartości produkcja za rozsądną cenę, która nie zasypuje graczy tonami walut premium i dziesiątkami kolorowych skinów w sklepie. Zaangażowanie fanów jest wciąż ogromne, a Helldivers 2 od premiery utrzymuje się wśród najpopularniejszych gier Steama. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy