Streamerka podeszła do nowego Crasha Bandicoota w bardzo niezwykły sposób

Czy można spróbować przejść Crasha Bandicoota na macie do tańca i robić w ten sposób całkiem niezłe postępy? Brzmi jak szaleństwo, ale streamerka KittyRawr pokazała, że jest to możliwe.

Jeśli nie wiecie czym jest mata do tańca, to jest to specjalny kontroler, opracowany do gier takich jak Dance Dance Revolution, który umieszcza się na podłodze. Ma on specjalnego D-Pada, przypisanego do strzałek, a do tego przyciski w rogach maty. Gry taneczno-rytmiczne były ogromnym hitem w latach 90 i 2000, a na GameCube’a pojawiła się specjalna wersja, w której grywalną postacią był m.in. Mario.

W pierwszym podejściu streamerce udało się ukończyć pierwsze trzy poziomy, zanim zmuszona była zrobić sobie przerwę ze zmęczenia.

Reklama

Pod koniec swojej sesji z grą, Kitty przyznała, że spociła się jak mysz, głównie dlatego, że zdecydowaną większość operacji sterowania Crashem wykonywała nogami: “Będę szczera, udało mi się przejść tylko trzy pierwsze poziomy bo jest ciężko."

Seria Crash Bandicoot jest znana jako gra równie trudna w świecie platformówek co Dark Souls w świecie... gier w ogóle. Potrzebne jest wyczucie czasu i tego co dzieje się wokół naszej postaci. Zdaniem wielu graczy, najtrudniejsza jest pierwsza gra w serii, ale te najnowsze również potrafią uprzykrzyć graczom kilka wieczorów. Streamerka jednak się nie poddaje i już zapowiedziała kolejne podejście - być może nawet w momencie kiedy czytacie te słowa, ma ona już za sobą kilka kolejnych poziomów.

Na swoim koncie ma już m.in. pierwsze trzy gry Resident Evil, Super Mario World, Super Mario 64 oraz pierwsze trzy gry Metal Gear Solid. Wszystkie oczywiście przechodziła używając tego samego, niezwykłego kontrolera. Tak więc ukończenie Crasha również wydaje się być w jej zasięgu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Crash Bandicoot | Twitch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy