Steve-O, członek ekipy Jackass, postacią w popularnej serii gier

Steve-O, znany przede wszystkim z odważnych wyczynów w szalonej serii "Jackass", podzielił się interesującą, znacznie mniej zwariowaną historią ze swojej kariery – występem w grze ESPN NFL 2K5. Największy konkurent serii Madden okazał się jednym z najbardziej pamiętnych momentów, nie tylko w historii gier sportowych.

W wywiadzie dla Gamespot, Steve-O ujawnił, że za udział w ESPN NFL 2K5 otrzymał imponującą kwotę 100 tysięcy dolarów. Gra pojawiła się na rynku w 2004 roku, była ostatnią odsłoną serii pod skrzydłami SEGI, później wyłączną licencję na NFL zdobyła Electronic Arts. Członek grupy "Jackass" wystąpił w grze roli trenera celebrytów - jego wizerunek w formie zdjęcia pojawiał się w menusach i podczas rozgrywki wraz z kilkoma kwestiami głosowymi.

Reklama

Steve-O nie był jedyna znaną personą w ESPN NFL 2K5. W grze pojawiły się także inne gwiazdy, takie jak Carmen Electra, Funkmaster Flex, Jamie Kennedy i David Arquette. Ich obecność dodawała tytułowi wyjątkowego charakteru, sprawiając, że rozgrywka była jeszcze bardziej zabawna.

Steve-O przyznał, że suma, jaką otrzymał była najwyższą, jaką otrzymał podczas wszystkich swoich współprac związanych z branża elektronicznej rozrywki. Jakby tego było mało - promocja ESPN NFL 2K5 obejmowała nawet występ w programie "Howard Stern Show", co było dodatkowym atutem, który mógł wpłynąć na rozwój kariery gwiazdora.

Steve-O i jego burzliwa historia z grami

Chociaż Steve-O wspominał, że w młodości grał na klasycznych konsolach, jak Intellivision czy NESie, które były dla niego pierwszą stycznością z sektorem gamingowym, to jego relacje z grami można uznać za skomplikowane, a  to za sprawą jego późniejszych wypowiedzi, w których nazywał je po prostu stratą czasu. Jednak z biegiem lat zmienił zdanie i zaczął doceniać świat elektronicznej rozrywki.

Poza gościnnym występem w ESPN NFL 2K5, Steve-O pojawił się także w innych tytułach, jak:

Jego powrót do gier może być ciekawym zwrotem w karierze, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego ogromny wpływ na popkulturę.

Steve-O wraca do świat gier

Na koniec wywiadu Steve-O wyraził chęć ponownego zanurzenia się w świat gier wideo. Po ciepło przyjętej przez krytyków i widzów ostatniej odsłonie serii "Jackass Forever", która zadebiutowała w 2022 roku oraz zapowiedziom dot. możliwości odrodzenia szalonej serii filmów, istnieje szansa, że nieobliczalny zespół zagości w branży gier. Ich rozpoznawalność i unikalny styl mogą przyciągnąć uwagę zarówno starych fanów, jak i nowych graczy, otwierając drzwi do kolejnych, ekscytujących projektów.

Nie wiadomo jeszcze, czy nowa gra z udziałem ekipy "Jackass" pojawi się na rynku, ale Steve-O zdaje się mieć jeszcze sporo do zaoferowania w branży rozrywkowej. Pozostaje nam tylko czekać i obserwować, jakie niespodzianki przyniesie przyszłość tej niepokornej gwiazdy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy