Steam zakończył wsparcie starszych systemów Windows. Co to oznacza?
Nowy rok i szereg rewolucyjnych zmian, które dotkną część graczy korzystających z popularnej aplikacji Steam. Jej producent, Valve, zakończył właśnie oficjalne wsparcie tego programu na systemach operacyjnych: Windows 7, 8 oraz 8.1.
O tej nieuchronnej decyzji wiedzieliśmy już od kilku miesięcy. Valve zapowiedziało wówczas, że na samym początku 2024 roku Steam utraci wsparcie leciwych systemów Windows (7, 8 oraz 8.1). Zmiany te wymuszą na użytkownikach pecetów przejście na nowszy systemy, czyli w domyśle Windows 10 lub Windows 11.
Oczywiście nadal bez przeszkód uruchomicie Steama na starszych systemach, jednak aplikacja nie będzie już aktualizowana do najnowszych wersji. Nie wiadomo w jaki sposób Valve ograniczy w przyszłości możliwość korzystania z najpopularniejszego serwisu z grami na świecie, ale niewykluczone, że niebawem nie będzie tam można uruchomić żadnej gry na starszych systemach od Microsoftu.
Powody decyzji są dosyć klarowne. W ostatnich miesiącach Steam otrzymał wiele aktualizacji i usprawnień. Duża liczba nowych funkcji Steama opiera się na wbudowanej wersji przeglądarki Google Chrome, a ta na starszych systemach nie działa już tak jak powinna. Chodzi tu przede wszystkim o kwestie związane z bezpieczeństwem, które Win10 i Win11 są w stanie zaoferować na zdecydowanie wyższym poziomie.
Dla Windowsa 7 nieubłagane są również statystyki Steama. W grudniu ubiegłego już roku z tej wersji systemu korzystało zaledwie ok 0,75% użytkowników aplikacji. Jeszcze gorzej pod tym względem wypada nowszy Windows 8, z którego na swoim pececie korzysta jedynie 0,15% wszystkich graczy.
Prym oczywiście w tej kwestii wiedzie Windows 10 (ponad 53%), a zaraz za nim Windows 11 (42%). Jeśli w ostatnich tygodniach zanosiliście się z zamiarem przejścia na nowszy system, to teraz rodzi się do tego idealna okazja.