Starfield zobaczymy na specjalnie przygotowywanym, osobnym pokazie
Gdy informowaliśmy o nowym pokazie Xboxa i Bethesdy, wielu graczy zastanawiało się co ze Starfield. Czy gra również zostanie pokazana w tym samym czasie? A jeśli nie, to dlaczego? Teraz już znamy odpowiedzi na te pytania.
Okazuje się, że Starfield doczeka się własnego, dedykowanego pokazu, który odbędzie się później niż ten łączony, Xboxa i Bethesdy. Starfield jest jednym z najbardziej wyczekiwanych tytułów tego roku, ale od momentu pierwszych zapowiedzi w 2018 pojawiło się na jego temat bardzo mało informacji, a jeszcze mniej oficjalnych materiałów z gry. Nic więc dziwnego, że gracze nie mogą się doczekać każdej nowości.
Decyzja o osobnym pokazie wydaje się być poniekąd zrozumiała - pierwsza prezentacja ma być wypełniona grami takimi jak Redfall, Elder Scrolls Online, Forza Motorsport i Minecraft Legends, nic więc dziwnego, że developerzy nie chcą by ich największy hit został przyćmiony.
Szczególnie, że pokazy Xboxa słyną z tego, że zawsze jest w nich miejsce dla mnóstwa gier. Możemy mieć też nadzieję, że osobny pokaz oznacza, że twórcy przygotowują dla graczy coś bardzo dużego w związku z grą. Być może nawet to właśnie podczas tego specjalnego pokazu poznamy oficjalną datę premiery - przypomnijmy, że aktualnie określony został jedynie czerwiec jako miesiąc premiery.
Starfield ma być RPG w świecie rodem z filmów science-fiction. Gracz stworzy własną postać, włącznie z umiejętnościami specjalnymi niczym w Falloucie, a następnie ruszy w podróż po ponad setce układów gwiezdnych. Akcja gry będzie się toczyła po roku 2310, w którym to roku wybuchła wielka wojna, a zawarty aktualnie rozejm jest bardzo kruchy i uczynił z uniwersum gry miejsce tylko odrobinę bezpieczniejsze niż to, z którym mieliśmy do czynienia w Falloucie.