Produkcję mogą pobrać wszyscy zainteresowani za pośrednictwem sieciowej usługi Battle.net. Gracze otrzymali możliwość bezpłatnego rozegrania pierwszego rozdziału opowieści przygotowanej przez odpowiedzialnych za strategię developerów.
To jednak nie wszystko, ponieważ osoby, które nabyły kampanię Wings of Liberty przed 31 października, dostaną drugą część historii, a więc koncentrujące się na frakcji zergów Heart of the Swarm. Warunkiem jest zalogowanie się do tytułu do 8 grudnia.
Wydanie F2P pozwala również uzyskać darmowy dostęp do trybu współpracy ze wszystkimi obecnymi i przyszłymi dowódcami. Jest tylko jeden haczyk - liderów gracze rozwiną tylko do 5. poziomu doświadczenia.
Przygotowano też opcję bezpłatnego skorzystania z wariantu wieloosobowego, w którym pokierują jednostkami ze wszystkich trzech kampanii fabularnych - Wings of Liberty, Heart of the Swarm i Legacy of the Void. W celu odblokowania starć rankingowych trzeba jednak odnieść 10 pierwszych zwycięstw dnia w meczach pozarankingowych lub przeciwko sztucznej inteligencji.
Debiut StarCraft II w wersji F2P studio Blizzard uczciło w dosyć nietypowy sposób. Na oficjalnym profilu gry w serwisie Twitter opublikowano serię wpisów, w których naśmiewano się z kontrowersyjnych mikropłatności w Star Wars Battlefront II.
Stwierdzono między innymi, że liczba godzin niezbędna do odblokowania jakiegokolwiek dowódcy w trybie kooperacji wynosi zero. To zapewne przytyk do faktu, że początkowo zdobycie postaci specjalnych w produkcji studia DICE wymagało około 40 godzin rozgrywki.
Pochwalono się również, że StarCraft II nie posiada żadnych mechanizmów typu pay-to-win, a więc rozwiązań, które podczas zabawy dałyby przewagę osobom kupującym cyfrowe przedmioty za prawdziwe pieniądze. Podkreślono też, że w strategii kampania fabularna dostępna jest od razu.
