Star Citizen i nowa, niesamowicie droga paczka statków. Kosztuje fortunę
Star Citizen to gra, wobec której trudno pozostać obojętnym. Z jednej strony twórcy chwalą się i obiecują niespotykane wcześniej rozwiązania, z drugiej - gra oficjalnie ciągle jest w produkcji, a mimo to wciąż pojawiają się nowe sposoby na mikrotransakcje.
Star Citizen oficjalnie nadal jest w fazie alfa, ale na wsparcie produkcji gracze wydali już ponad 650 milionów dolarów i wiele wskazuje na to, że kwota ta jeszcze znacząco wzrośnie - na oficjalnej stronie RobertsSpaceIndustries.com pojawił się bowiem kolejny zestaw statków do kupienia. To, co tym razem odróżnia ofertę twórców od poprzednich tego typu paczek to... cena. Astronomiczna, horrendalnie wysoka cena.
Nowa paczka nazywa się Legatus 2953 i zawiera “aż 175 statków od wszystkich znanych producentów" - znanych oczywiście w świecie gry. Do tego dołączono pokaźny zestaw elementów kosmetycznych.
Za tę przyjemność w tym roku przyjdzie fanom Star Citizena zapłacić 58 tysięcy dolarów - co w przeliczeniu stanowi równowartość około 230 tysięcy złotych. Nie wiem ile w przyszłości będą kosztowały prawdziwe pojazdy kosmiczne do użytku prywatnego, ale taka kwota obecnie wystarczy na naprawdę bogato wyposażoną wersje porządnego, luksusowego samochodu.
Napisałem “w tym roku", bo Legatus to paczka, która pojawia się jakiś czas i jest regularnie aktualizowana o nowe statki, które pojawiły się w ostatnim okresie. A skoro rośnie liczba pojazdów, które możecie zakupić to wzrasta też cena całego zestawu. Jeszcze 5 lat temu była ona niższa niemal o połowę. Ale na tym kontrowersje wokół Legatusa się nie kończą, ponieważ okazuje się, że paczka statków jest w pewien sposób “ekskluzywna". Zaszczytu jej zakupienia mogą dostąpić jedynie Ci, którzy wcześniej wydali w podobny sposób przynajmniej tysiąc dolarów.
Fani Star Citizena zwykle nie mają problemów by wspierać twórców gry swoimi pieniędzmi, ale jeśli zajrzy się na oficjalne forum czy też subreddita poświęconego grze, można odnieść wrażenie, że chyba ich zdaniem w tym roku ktoś zdecydowanie przesadził tak wysoko wyceniając Legatusa.
