Stalker na Netfliksie? Serial w Zonie coraz bardziej możliwy
Stalker 2: Heart of Chornobyl odniósł sukces, który może otworzyć drzwi do kolejnego medium. Trwają rozmowy między GSC Game World a Netflixem na temat stworzenia pierwszego w historii serialu osadzonego w Zonie.
W skrócie:
- Szef GSC Game World, Maksym Krippa, zdradził, że trwają wstępne negocjacje z Netflixem na temat adaptacji serialowej Stalkera.
- Stalker 2 sprzedał się w ponad 2 milionach kopii i wzbudził ogromne zainteresowanie w Game Passie.
- Studio planuje rozwój uniwersum, w tym dwa dodatki fabularne, narzędzie moderskie i tryb multiplayer.
Po sukcesie gry Stalker 2: Heart of Chornobyl GSC Game World rozważa kolejny krok w rozwoju uniwersum. "Chciałbym, żebyśmy dostali serial od Netflixa" - powiedział Maksym Krippa, właściciel studia, w rozmowie z ukraińskim Forbesem. Choć szczegóły negocjacji pozostają tajemnicą, wiadomo, że rozmowy już trwają.
Jeśli plany dojdą do skutku, Netflix stanie się pierwszym producentem, które przeniesie Zonę na mały ekran. Dotychczas jedyną adaptacją opartą na twórczości braci Strugackich był film Stalker (1979) w reżyserii Andrieja Tarkowskiego. Serial mógłby być zatem naturalnym rozwinięciem marki, której popularność ostatnio tylko wzrosła.
Stalker 2 zadebiutował 20 listopada i został bardzo ciepło przyjęty. Ponad 2 miliony sprzedanych kopii oraz miejsce w Game Passie sprawiły, że GSC Game World może myśleć o dalszym rozwijaniu uniwersum. Maksym Krippa przyznał, że produkcja gry zwróciła się finansowo, co daje solidne podstawy do inwestycji w kolejne projekty.
Studio zapowiada, że Stalker 2 będzie dalej rozwijany. W planach są dwa rozszerzenia fabularne, oficjalne narzędzie moderskie oraz tryb multiplayer. Deweloperzy pracują także nad kolejnymi łatkami, z których najnowsza wprowadza ponad 1800 poprawek oraz usprawnienia systemu A-Life, symulującego życie w Zonie. Aktualizacja waży aż 110 GB. Skala zmian jest więc ogromna.
Netflix ma duże doświadczenie w tworzeniu adaptacji gier wideo, takich jak Wiedźmin, Cyberpunk: 2077 czy Castlevania. Stalker to produkcja z unikalnym klimatem i głęboką narracją, która idealnie pasowałaby do oferty platformy. Postapokaliptyczna Zona mogłaby przyciągnąć zarówno fanów gier, jak i widzów szukających mrocznych, klimatycznych historii, takich jak choćby "Czarnobyl" od HBO.
Maksym Krippa ma duże ambicje związane z rozwojem marki. Po udanej premierze gry, która otworzyła Zonę dla nowego pokolenia graczy, studio pracuje nad kolejnymi projektami. Serial na Netflixie to tylko jeden z potencjalnych kierunków, ale już teraz pokazuje, jak szeroko GSC Game World myśli o swoim flagowym projekcie.