Słynny aktor w obsadzie hitu Netflixa! Fani Squid Game będą zaskoczeni
Danny de Vito jest bez wątpienia jedną z ikon światowego kina. 80-letni obecnie aktor ma na swoim koncie wiele niezapomnianych ról. Jedna z youtuberek postanowiła niedawno dokonać ciekawego zabiegu. Za pomocą montażu sprawiła, że deVito pojawił się w hitowym serialu produkcji Netflixa.
Danny de Vito znany jest głównie z komediowych ról. W dorobku amerykańskiego aktora włoskiego pochodzenia jest mnóstwo świetnych kreacji. Wystąpił on m.in. w komedii z 1996 roku Marsjanie atakują! czy Trafiona zatopiona wyprodukowana siedem lat później. Aktor nie stronił także od występowania w sitcomach. Jednym z najbardziej znanych, w których wystąpił był serial U nas w Filadelfii. DeVito grał tam jedną z kluczowych postaci - Franka Reynoldsa. Serial został nominowany do wielu nagród, z czego aż cztery statuetki zdobył.
Amerykanin był bezsprzecznie największą gwiazdą tej produkcji. Mało kto jednak mógł się spodziewać, że postać Reynoldsa po latach zostanie wdrożona do jednego z najsłynniejszych seriali ostatnich lat, który miał także adaptację wśród gier wideo. Takiego nietypowego zabiegu dokonała youtuberka znana pod pseudonimem "NADYA Play". W jakim serialu pojawił się deVito? Odpowiedzią na to pytanie zapewne będziecie zaskoczeni.
Utalentowana youtuberka postanowiła połączyć światy U nas w Filadelfii ze słynnym koreańskim hitem Netflixa - Squid Game. Influencerka zajmuje się montowaniem filmów, w których krzyżują się różne światy dzieł filmowych lub serialowych i zazwyczaj gier wideo. W ten sposób światowej sławy aktorzy pojawiają się w wirtualnych uniwersach i stają się częścią ich fabuły. W taki sposób John Wick znalazł się w Silent Hill 2, Jesse Pinkman w Cyberpunku 2077, a Jaś Fasola odgrywany przez Rowana Atkinsona został wdrożony do gry Elden Ring.
Tym razem Danny de Vito pojawił się w Squid Game. Jest to bardzo aktualne połączenie, gdyż kilka dni temu odbyła się premiera drugiego sezonu koreańskiego hitu, który jednak nie zebrał bardzo pozytywnych odsłon, jak to było w przypadku pierwszej serii. Dodajmy także, że wypuszczono także oficjalną grę mobilną - Squid Game: Bez pardonu, wydawaną również przez Netflixa. Ta propozycja wzbudziła już większy entuzjazm wśród fanów, o czym świadczą oceny w sklepie Google Play.
Trzeba przyznać, że słynny amerykański aktor przeniesiony z zupełnie innego dzieła został bardzo ciekawie zaimplementowany do Squid Game. Nagranie trwa 1 minutę i 15 sekund i jest napełnione wieloma zabawnymi scenkami, które z całą pewnością są warte uwagi. Zapraszamy do obejrzenia całości.