Słuchawki Dysona z wbudowanym oczyszczaczem powietrza
Dyson przedstawia swój pierwszy zestaw słuchawek z wbudowanym oczyszczaczem powietrza, który pomaga odfiltrować niebezpieczne cząsteczki i zanieczyszczenia.
Filtrowanie powietrza stało się dość newralgicznym tematem w ostatnich latach, biorąc pod uwagę wpływ pandemii COVID-19 na nasze życie. Już Razer postanowił zarobić na ogólnoświatowym problemie, prezentując maski filtrujące z wbudowanym RGB, ale jak się okazuje - nie byli i nie są jedyni.
Dyson to firma, którą możecie kojarzyć z odkurzaczami. Tym bardziej zaskakujące jest to, że tym razem producent zaprezentował słuchawki. Nie byle jakie, bo połączone z filtrem powietrza.
Został on zaprojektowany z myślą o odfiltrowaniu niebezpiecznych toksyn i cząstek stałych, gdy ludzie są poza domem, jednocześnie umożliwiając im słuchanie ich ulubionych utworów.
Dyson Zone, to zestaw wysokiej jakości słuchawek z wbudowaną technologią aktywnej redukcji szumów. Słuchawki ściśle przylegają do uszu, a mikrofon nasłuchuje otaczającego ich hałasu i neutralizuje dźwięki, zanim dotrą do użytkownika. Jednak unikalnym aspektem tych słuchawek jest mały ustnik...
Ten ustnik ma za zadanie dostarczać użytkownikowi czyste, przefiltrowane powietrze. Wciąga powietrze przez system filtrujący w nauszniku, a następnie wydmuchuje je na twarz użytkownika.
Jedną z rzeczy odróżniających Dyson Zone od innych masek i osobistych systemów filtrowania powietrza jest to, że ta w ogóle nie dotyka ust ani nosa. Sztywny ustnik znajduje się bezpośrednio przed nosem i ustami, ale nie ma kontaktu, co powinno pomóc tym, którzy duszą się w tradycyjnych maskach.
W tej chwili nie ma informacji o tym, ile będzie kosztować Dyson Zone ani kiedy ma zostać wydany. Na stronie Dysona można się zarejestrować, by w pierwszej kolejności dowiedzieć się, kiedy słuchawki pojawią się w sprzedaży.
Na razie trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dyson ma niemałe doświadczenie w filtrowaniu cząsteczek - taką funkcję posiada każdy z ich odkurzaczy - zobaczymy, jak bardzo praktyczne będzie to rozwiązanie w przypadku słuchawek.