Skull and Bones za niecałego dolara. Sklepy pozbywają się produkcji Ubisoftu

Przez całe lata mówiło się o tym, że Skull and Bones ma bardzo małe szanse na sukces. Regularnie czytaliśmy raporty o wydarzeniach za kulisami, które mówiły o istnym chaosie, sugerowały anulowanie projektu i zapowiadały, że nie będzie to udany tytuł. Kiedy gra wreszcie ujrzała światło dzienne, nie przykuła uwagi zbyt wielu osób i trend ten utrzymuje się do teraz, mimo starań Ubisoftu. 

Na samym Steamie zobaczyć można, jak słabo wygląda sytuacja Skull and Bones. Rekord graczy online ledwo przekroczył 2600 osób, a w momencie pisania tego artykułu zalogowanych jest 261 osób. Mamy do czynienia z tytułem na poziomie Suicide Squad: Kill the Justice League. Chociaż warto mieć oczywiście na uwadze, że Skull and Bones dostępne jest również w ramach Ubisoft+ oraz na konsolach. 

Niedawne doniesienia ze sklepów potwierdzają niestety problemy Ubisoftu. Skull and Bones w kanadyjskim sklepie TheSource można kupić za niecałego dolara, czyli ok. 3 złote. Zainteresowanie tytułem było najwyraźniej bardzo duże, bowiem sklep natrafił szybko na poważne problemy techniczne. Niektórzy złośliwie żartują, że wreszcie znalazła się uczciwa cena za live service Ubisoftu. 

Szczęśliwi klienci TheSource prawdopodobnie wyciągną sporo gameplayu za te zainwestowane w Skull and Bones 3 złote. Gra jest bowiem cały czas wspierana przez francuskiego wydawcę i rozwijana jest według klasycznego modelu sezonowego. Chociaż nie wpłynęło to na razie znacząco na zainteresowanie tym tytułem, Ubisoftowi nie można zarzucić szybkiego porzucania wypuszczanych w świat gier.

Ostatnią nadzieją dla Skull and Bones może być oczywiście jeszcze przejście na model free-to-play. Deweloperzy cały czas pracują nad tym tytułem, usprawniają go i wzbogacają o nową zawartość. Kiedy doprowadzą grę do satysfakcjonującego ich stanu, Ubisoft może zdecydować się na udostępnienie produkcji za darmo i przyciągnięcie tym samym większej liczby osób do nowego, lepszego Skull and Bones.