Skandal z udziałem The Day Before. Śledztwo ujawniło drastyczne szczegóły

Wiele wskazuje na to, że saga z The Day Before uznawanym za jedną z najgorszych gier w historii, nie kończy się. Śledztwo przeprowadzone przez GameStar i Game Two rzuciło więcej światła na kulisy prac nad tym survivalowym postapokaliptycznym tytułem.

The Day Before, czyli jak zapowiadana rewolucja zamieniła się w najgorszą katastrofę

Gwoli przypomnienia warto przedstawić cały kontekst związany z The Day Before. Gra powstawała z ramienia studia FNTASTIC i miała być istną rewolucją gatunku postapo MMO. Deweloperzy regularnie przedstawiali fragmenty z rozgrywki, które mówiąc krótko, nie ujęły graczy.

To nie powstrzymało jednak setek tysięcy graczy na całym świecie przed wyrobieniem sobie ogromnych apetytów przed samym debiutem tego tytułu. Przy okazji mieliśmy jednak do czynienia z kilkoma większymi aferami, w których epicentrum stało... The Day Before oraz jego twórcy.

Reklama

Deweloperzy oskarżeni zostali przez społeczność graczy o plagiat. Na oficjalnych zwiastunach mieli oni publikować sceny z gry wręcz bliźniaczo podobne do kadrów pochodzących z innych popularnych tytułów m.in. Call of Duty, Red Dead Redemption 2 czy Cyberpunk 2077. To zasiało już całkiem sporo niepokoju, choć nie przelało jeszcze czarę goryczy.

Druzgocące skutki i wnioski o The Day Before pojawiły się na początku grudnia ubiegłego roku, kiedy to produkcja od FNTASTIC trafiła do fazy wczesnego dostępu na platformie Steam. W dosłownie dobę, zapowiadana rewolucja zamieniła się w prawdziwą makabrę. Tytuł zgromadził na Steamie ponad 11 tys. recenzji, z czego większość - przytłaczająco negatywnych.

Gracze narzekali na: brak możliwości połączenia się z serwerem, ogromne problemy z optymalizacją sprzętową nawet na mocniejszych sprzętach, liczne błędy oraz glitche, a także niezbyt porywającą warstwę fabularną i historię, którą nieudolnie próbowali opowiadać twórcy z FNTASTIC. To wszystko w znaczący sposób odebrało chęć zatopienia się w tym tytule na dłużej.

The Day Before okazało się tak dużą klapą, że FNTASTIC postanowiło zamknąć swoje studio. Poinformowano również, że w drugiej połowie stycznia oficjalnie wyłączone zostaną wszystkie serwery do gry w ten survivalowy tytuł. Tak też się stało dokładnie 22 dn. tego miesiąca.

Kolejne sensacyjne informacje o The Day Before. Pracownicy dzielą się drastycznymi detalami

Wydawało się, że saga z "najgorszą grą 2023 roku" dobiegła końca. Nic bardziej mylnego. Redaktorzy z GameStar oraz Game Two przeprowadzili własne śledztwo, z którego płynie ogrom niepokojących wniosków dla całej branży. Głos w sprawie postanowili zabrać twórcy, szeregowi pracownicy, którzy pracowali w przeszłości nad The Day Before. Kulisy w tłumaczeniu na j. angielski przedstawił z kolei serwis PC Gamer.

Ze śledztwa wynika, że praca nad The Day Before była czystym chaosem, który warunkowany był "zmieniającymi się kaprysami" braci Gotovtsev, założycieli studia FNTASTIC. Przykładowo kreator postaci w tym postapokaliptycznym MMO zmieniany był wielokrotnie wg. widzimisię prezesów, którzy najpierw zatopili się w GTA Online, po czym przystąpili do Hogwarts Legacy, a skończyli na Baldur’s Gate 3. Od tego też właśnie warunkowali kreator postaci i tworzony świat w The Day Before. Pracownicy musieli więc nadążać kroku i zachciankom swoich przełożonych.

Ale jak się okazuje, był to dopiero wierzchołek góry lodowej. Zespół pracowników budowany był na fundamencie młodych, często niedoświadczonych ludzi pochodzących z krajów byłego ZSRR. Pracownicy mieli funkcjonować w katorżniczych warunkach obejmujących m.in. brak płatnych nadgodzin, wszędobylski crunch i długą mozolną pracę bez chwil wypoczynku czy przerw na posiłek.

Czarę goryczy przelewają z kolei te fragmenty raportu, które wskazują, że niektórzy pracownicy musieli płacić kary grzywny w wysokości 1930 dolarów za niespełnienie konkretnych rzeczy podczas swojej pracy. To samo źródło podaje, że jeden z testerów został zwolniony dosłownie na moment przed samą premierą gry. Powodem tego był fakt, że jeden z elementów rozgrywki nie podobał się właścicielowi FNTASTIC.

Takich i podobnych elementów było zapewne znacznie więcej. Teraz już wiadomo, że projekt pod nazwą The Day Before skazany był na porażkę od samego początku jego istnienia. To kontrowersyjne przedsięwzięcie to spora lekcja dla całej gamingowej branży - lekcja zarówno dla pracowników, jak i graczy, którzy zaufali twórcom i masowo kupili tę produkcję w momencie jej premiery...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Day Before
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama