Silent Hill Remake na pierwszym pokazie rozgrywki i walki

Jednym z najbardziej wyczekiwanych punktów środowego pokazu PlayStation były nowe szczegóły opracowywanego przez Bloober Team Silent Hill Remake.

Silent Hill Remake nie dość, że jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier, jakie powstają, to w dodatku pracuje nad nim polskie studio Bloober Team, nad którym wisi nie lada odpowiedzialność. Marka Silent Hill — a szczególnie jej najstarsze odsłony — ma olbrzymie grono oddanych fanów, którzy kochają jej trudny do uchwycenia klimat. Czy to, co zobaczyli w środę na pokazie PlayStation może im przypaść do gustu?

Reklama

Nowy zwiastun to przede wszystkim fragmenty rozgrywki i walki. Zaprezentowano też kilka modeli przeciwników, w tym kultowe pielęgniarki.

Na chwilę obecną wiadomo, że zmianie nie powinna ulec warstwa fabularna, zresztą fani gry zapewne nie byliby w stanie znieść ingerencji w ten element. Przypomnijmy, że akcja Silent Hill 2 toczy się w tytułowym miasteczku, do którego przyjeżdża bohater, w którego wcielą się gracze — James Sunderland. Otrzymał on tajemniczy list od swojej dawno temu zmarłej żony i to on sprawił, że James postanowił wrócić do tajemniczego miasteczka, w którym niegdyś spędzał z żoną wakacje.

Wiele osób uważa zaprezentowane fragmenty za dość kontrowersyjne, dość surowo oceniając walkę czy też animację i sposób poruszania się głównego bohatera. Nie brakuje też głosów, według których gra mocno przypomina inną kultową markę — Resident Evil, a szczególnie jego charakterystyczny sposób ukazania akcji znad ramienia głównego bohatera.

Na ten moment nie wiadomo jeszcze niestety nic o dacie premiery gry — wiadomo jedynie, że cieszyć się  nią będą mogli nie tylko posiadacze PlayStation 5, ale też pecetów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bloober Team
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy